Bernard Maseli show. Czarujące MaBaSo w Jazz Club Atelier

Niezwykle energetyczny w pierwszym secie i liryczny w drugiej odsłonie koncert dało trio MaBaSo, któremu lideruje światowej sławy wibrafonista Bernard Maseli.

Bernard Maseli do Jazz Club Atelier w Nowym Sączu zawitał już po raz drugi. Wcześniej zagrał tu świetny koncert w duecie z Irkiem Głykiem. Wówczas panowie stoczyli między sobą pojedynek wibrafon kontra marimba. Teraz muzyk z Sopotu promował wraz z MaBaSo nową płytę „Sunshine of your love”, a koncert w Nowym Sączu był pierwszym na trasie. Maselemu towarzyszyli basista Michał Barański i słowacki perkusista Daniel „Dano” Soltis. Muzyka trio przysłowiowo „wbija w ziemię” – ich fusion jazz zachwyca – Maseli jest trochę takim Chickiem Coreą (zwłaszcza z okresu Return to Forever) i Patem Metheny w jednym. Kompozycje MaBaSo to elektroniczny jazz w najlepszym wydaniu – harmoniczny i melodyjny, „z kopem energii”, zaś w partiach solowych bardzo przypominający akustyczne granie. W Nowym Sączu zespół dał prawie 2,5-godzinny koncert, w którym publiczności przypadła do serca m.in. wersja „Imagine” Johna Lennona zagrana na kalimbie, małym idiofonowym instrumencie rodem z Afryki. Oklaski!

***
Za dwa tygodnie (07 listopada o godz. 20) w Jazz Club Atelier (pawilon Hejan, ul. Zielona 45)wystąpią Jacek Dewódzki & Bartosz Wójcik. Szczegóły wkrótce.

(JB)
Fot. JB

Skomentuj