Minister Mariusz Błaszczak szykuje nam batalion piechoty górskiej
Rozmawiamy z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem
Kiedy zapowiedział pan powstanie batalionu piechoty górskiej, zebrał pan prawdziwą burzą braw.
- Bardzo się cieszę z takiego podejścia, bo armia, nawet najlepiej wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt, nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa, jeśli nie ma poparcia społeczności lokalnej. A w przypadku Sądecczyzny, to fenomenalne w jaki sposób reagują zwykli ludzie. Osobiście tego doświadczyłem, kiedy odtwarzałem w waszym regionie oddział straży granicznej. Reakcje też były wspaniałe. To dla mnie ogromna satysfakcja. Dla rządu Prawa i Sprawiedliwości bezpieczeństwo jest priorytetem. Wzmacniamy je poprzez rozbudowę Wojska Polskiego, zwiększanie jego liczebności i doposażanie w nowoczesny sprzęt.
Wspomniała pan o straży granicznej. Wydaje się, że w oparciu o tę formację łatwiej będzie utworzyć batalion piechoty górskiej.
- Rozmawiałem już na ten temat z ministrem Joachimem Brudzińskim, także z komendantem straży granicznej, generałem Tomaszem Pragą. Jesteśmy umówieni co do tego, że pierwsze kroki nowy batalion będzie stawiał pod pieczą Straży Granicznej, a potem będzie się rozwijał. Miejsce jest, są też chętni, którzy z całą pewnością przystąpią do tego batalionu. Zależy mi na tym, żeby to był typowy batalion piechoty górskiej. W ten sposób z jednej strony nawiążemy do tradycji, z drugiej spełnimy wymogi dzisiejszego pola walki, na którym takie wojsko jest bardzo potrzebne.
Czy możemy już mówić o ramach czasowych? Jaki jest plan działań?
- Przygotowanie całej procedury zajmie czas. Ważne, że 21 brygada strzelców podhalańskich wejdzie w skład 18 dywizji, którą właśnie formuję i na którą są już przeznaczone odpowiednie środki.
W zupełnie nowym batalionie na pewno będą chcieli służyć przede wszystkim sądeczanie
- Jesteśmy otwarci na wszystkich, którzy chcieliby służyć w takim wojsku. Oczywiście trzeba będzie spełniać określone warunki; na pewno podstawowa umiejętność to jazda na nartach. Ważne, że jest to będzie zupełnie nowy batalion, który wypełni lukę, jaka istnieje w Wojsku Polskim. Bo dziś batalionu piechoty górskiej z prawdziwego zdarzenia w Wojskim Polskim nie ma.
Kto będzie dowódcą tego batalionu?
- Jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić. Nad wszystkim pieczę trzyma, dowódca 21 brygady strzelców podhalańskich pułkownik Dariusz Lewandowski. To dobry, doświadczony żołnierz i to w jego rękach spoczywa proces formowania jednostki, o czym sukcesywnie będziemy informować opinię publiczną.
[email protected] fot. TK/MON