Za dobry zawód trzeba zapłacić, ale czemu tak dużo?

Przedsiębiorcy przyjmujący na praktyki uczniów skarżą się, że przez nowe stawki „dostają po kieszeni”. Od grudnia zeszłego roku opłaty za egzaminy (m.in. czeladniczy) poszły zdecydowanie do góry.

– Jestem przedsiębiorcą zatrudniającym uczniów w zakładzie pracy. Z nowym rokiem ni stąd ni zowąd specjalną ustawą zafundowano mi podwyżkę opłat za egzamin czeladniczy z kwoty 350 złotych na 621 złotych. Zatem podwyżka to 271 złotych od jednego ucznia. Zatrudniam kilkudziesięciu uczniów. Rocznie dla mnie ta podwyżka to spory wydatek, a egzamin przecież ten sam – skarży się jeden z sądeckich przedsiębiorców (nazwisko do wiadomości redakcji).

Nowe stawki opłat za egzaminy od 5 grudnia 2015 roku wynoszą: za egzamin mistrzowski – 1242 zł, za egzamin czeladniczy – 621 zł, za egzamin sprawdzający – 207 zł. Za egzamin poprawkowy opłaty wynoszą 50 proc. stawek właściwych dla egzaminu mistrzowskiego lub czeladniczego.

– Na koniec dodam, że oczywiście wynagrodzenie za szkolenie uczniów od 9 lat pozostaje na tym samym poziomie – zaznacz nasz rozmówca.

(JB)

Skomentuj