Wygrana komunikacyjna batalia. Z Nowego Sącza można dojechać pociągiem do Gorlic
Na razie szału nie ma, bo pociągi na trasie Nowy Sącz-Jasło jeżdżą tylko w weekendy, ale dla mieszkańców południowo-wschodniej Małopolski, a przede wszystkim Gorlic, to i tak dobra wiadomość, bo od dawna zabiegali o przywrócenie tego kolejowego połączenia.
Czytaj też Koleje Małopolskie przewiozły 10 mln pasażerów. Co z frekwencją na Sądecczyźnie?
Stało się to możliwe, bo dogadały się ze sobą samorządy Małopolski i Podkarpacia.
-Jest szansa na to, że z czasem pociągi będą kursować także w tygodniu - zapowiada Leszek Zegzda z zarządu województwa małopolskiego i tłumaczy, że nowe połączenia kolejowe na Podkarpacie zostały uruchomione przede wszystkim z myślą o studentach oraz tych, którzy w tygodniu uczą się lub pracują w Krakowie, a na weekend chcą wrócić do swoich domów.
Czytaj też Awantura o pociągi na Sądecczyźnie. Czy to kręcenie politycznych lodów na kolei?
Z kursów będą mogli korzystać także turyści odwiedzający stolicę Małopolski, Pogórze Karpackie i Beskid Niski, tym bardziej, że pasażerów wozić będą komfortowe Impulsy wyposażone m.in. w klimatyzację, internet bezprzewodowy, system informacji pasażerskiej, oraz udogodnienia dla osób niepełnosprawnych i z małymi dziećmi.
(ami) fot. UMWM