Uzdrowiska nie muszą być prywatne. Minister da szansę Małopolsce?

Rząd jest już w fazie finalnej oceny ofert kupna uzdrowisk w Rabce i Wysowej. Wkrótce mają one trafić w ręce prywatnych właścicieli. Sprawa Wysowej wydaje się już być przesądzona, ale władze Małopolski nadal są zainteresowane Rabką. Stanowisko marszałka będzie jednak zależało od decyzji resortu skarbu.
- Uzdrowiska są ważnym elementem rozwoju południowej części województwa i w poprzednich latach województwo przeznaczyło duże środki na ich rozwój – podkreśla Marek Sowa, marszałek Małopolski.
Przedstawiciele władz wojewódzkich i Sejmiku cały czas wykazują zainteresowanie losem uzdrowisk i wykorzystują niemal każdą okazję, żeby pokazać się przy okazji modernizacji tych obiektów. Tak było ostatnio w małym uzdrowisku Wapienne ( na zdjęciu), gdzie wybudowano 10 obiektów infrastruktury turystycznej i rekreacyjnej o łącznej powierzchni 19.733,5 m kw za ponad 5,6 mln zł, głównie z unijnych funduszy. W uroczystości otwarcia infrastruktury turystycznej i uzdrowiskowej uczestniczyli marszałek Sowa oraz sądecki radny województwa Leszek Zegzda.
Komunalizację jako pomysł na ratowanie uzdrowisk przytoczył Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy-Zdroju podczas ubiegłotygodniowej konferencji na temat ich rozwoju.
- To pomysł, który pojawił się dwa miesiące temu. Jest zamysł, by kilka uzdrowisk podlegało nie prywatyzacji a komunalizacji. Oczywiście chodzi o sytuację, gdy właścicielem uzdrowiska byłyby władze wojewódzkie. Nie mogą sobie na to pozwolić natomiast samorządy gminne, których zwyczajnie na to nie stać. Gdyby ktoś nas zapytał czy Krynica przejmie uzdrowisko to bym odpowiedział „nie biorę” ale marszałek ma już zupełni inne możliwości, szczególnie jeśli chodzi o pozyskiwanie środków unijnych w nowej perspektywie finansowej – podkreślił burmistrz.

W Polsce jest kilkadziesiąt uzdrowisk, z których większość znajduje się już w prywatnych rękach. Do skarbu państwa należy siedem, z których sześć rząd zamierza sprywatyzować.Nadal w państwowych rękach ma zostać uzdrowisko w Krynicy, gdzie zainwestowano w jego przebudowę środki z budżetu państwa.

BOS
Fot: UMWM