Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 7 maja. Imieniny: Augusta, Gizeli, Ludomiry
09/08/2014 - 10:13

Sądeccy sadownicy wyczekują dobrych wieści z Brukseli

Sądeccy sadownicy czekają na wyniki rozmów w Brukseli. Liczą na dobre wieści o rekompensatach. Komisja Europejska zapewnia o solidarności i obiecuje pomoc rolnikom, którzy stracą na rosyjskim embargu. Według informacji Polskiego Radia wstępne propozycje finansowego wsparcia przedstawi we wtorek unijny komisarz zajmujący się rolnictwem Dacian Ciolos podczas spotkania w Brukseli z polskim ministrem rolnictwa Markiem Sawickim.
-Bardzo niecierpliwie wyczekujemy dobrych wieści z Brukseli o rekompensatach dla sadowników. Jeśli tych dopłat nie będzie, to grozi nam prawdziwa katastrofa - mówi Kazimierz Rusnarczyk, wiceprezes zarządu Zrzeszenia Sadeckich Sadowników. - Kiedy owoce zostaną zebrane i umieszczone w chłodniach, wtedy zaczną się dopiero nasze kłopoty. My sami co prawda nie wysyłamy wielkiej ilości jabłek na wschód, ale w sytuacji, kiedy sadownicy nastawieni do tej pory na eksport zostaną z owocami w Polsce, będzie tragedia. Nie jesteśmy w stanie skonsumować w kraju takiej ilości jabłek zgromadzonych w chłodniach.

Wczoraj w Brukseli kilka godzin o rekompensatach rozmawiali polscy eksperci z przedstawicielami Komisji. Zaprezentowali szacowane straty, wstępnie wyliczone na 500 milionów
To była pierwsza, ale nie ostatnia narada z Komisją w tej sprawie. - Musimy sprawdzić, jakie są możliwości działania. Chodzi raczej o dodatkową pomoc w znalezieniu nowych rynków zbytu, o sprzedaż produktów gdzie innej, aniżeli rekompensaty za wycofanie z rynku krajowego owoców i warzyw - powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Roger Waite.

Te informacje Kazimierz Rusnarczyk komentuje z pewnym sceptycyzmem.

- Przecież nowych rynków zbytu nikt nie zdobędzie na pstryknięcie palcem.Kłopoty gonia kłopoty. Kilka dni temu grad zniszczył częśc naszych zbiorów, a teraz jeszcze wszystko wskazuje na to, ze tego, co udało się uratowac nie będziemy mogli sprzedać. Te rekompensaty też stoja pod wielkim znakiem zapytania.

W unijnym budżecie jest pula pieniędzy na odszkodowania w związku z sytuacją kryzysową w rolnictwie. Do 2020 roku przeznaczono na ten cel 2,8 miliard euro. W nieoficjalnych rozmowach urzędnicy w Komisji przyznają jednak, że sytuacja jest bezprecedensowa i nieznane są straty, które unijne kraje będą musiały ponieść w związku z konfliktem handlowym z Rosją

(mika)
Źródło: polskie radio, własne
Fot:sxc.hu
 






Dziękujemy za przesłanie błędu