Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 16 czerwca. Imieniny: Aliny, Anety, Benona
22/03/2013 - 09:00

Nowy Sącz: kto pierwszy załatwi mieszkańcom zniżki?

W Nowym Sączu trwa wyścig o to, kto pierwszy załatwi zniżki dla wielodzietnych rodzin na: kino, basen lub bilety autobusowe. Są już dwa projekty uchwał w tej sprawie, niemal identyczne, różniące się głównie nazwą. Jeden firmowany jest przez sądeckich radnych Platformy Obywatelskiej. Drugi podpisany został przez wiceprezydent Nowego Sącza Bożenę Jawor.
Przedwczoraj (21 marca) radny wojewódzki Leszek Zegzda (PO), wraz z sądeckim radnym Tomaszem Bastą, pomysłodawcą przeniesienia na sądecki grunt, stosowanego już w kilku miastach programu zniżek (m.in. bilety autobusowe, wejścia do kina i niższe opłaty za wejście na basen dla rodzin z co najmniej czwórką dzieci) zwołali konferencję prasową. Zegzda zadeklarował na niej pełne wsparcie dla tej inicjatywy i to nie tylko swoje.
- Rozmawiałem już z dyrektorem Muzeum Okręgowego Robertem Ślusarkiem i dyrektorem Antonim Malczakiem z „Sokoła” i mam od nich zapewnienie, że chcą realizować ten projekt. Zarówno Muzeum, jak i „Sokół” zgodzą się na te zniżki. Ze strony władz wojewódzkich mogę zadeklarować, że się do tego włączymy. Niewykluczone, że rząd wprowadzi takie ulgi w całej Polsce - powiedział Zegzda.
Basta dodał, że konkretów co do tego ile wyniosą rabaty i jakie instytucje się w ten program włączą, na razie nie ma.
- To będziemy chcieli przedyskutować, mam nadzieję w gronie radnych. Rozmawiałem z sądeckimi przedsiębiorcami i wielu z nich jest na tak. Z danych GUS wynika, że rodzin, które zniżki by objęły kilka lat temu w Nowym Sączu było około tysiąca. Mam nadzieję, że władze naszego miasta także wykażą zainteresowanie – powiedział.
Wszystko wskazuje na to, że Ratusz zdecyduje się na wprowadzenie ulg i zniżek dla rodzin wielodzietnych, ale to nie radny Basta zostanie uznany za autora pomysłu. Jak ustaliliśmy, pojawił się też całkiem podobny projekt uchwały pod nazwą „Sądecka Karta Dużej Rodziny” podpisany przez Bożenę Jawor, wiceprezydent Nowego Sącza. Przypomnijmy, że Basta 14 marca zgłosił projekt uchwały o ,Karcie Sądeckiej Rodziny 4+”.
Zaproponowana przez Bożenę Jawor nowosądecka Karty Dużej Rodziny to program pozwalający korzystać mieszkańcom posiadającym czórkę i więcej dzieci do 18 roku życia lub do 24 roku życia w wypadku kontynuacji nauki z ulg w dostępie do instytucji kultury, obiektów i urządzeń sportowych.
- „Rodziny posiadające więcej niż troje dzieci w odbiorze społecznym są często traktowane jako odstępstwo od standardu rodziny 2+1 lub 2+2, a wręcz traktowane jako rodzina patologiczna. (...) Karta umożliwi rodzinom korzystanie z oferty kulturalnej, sportowej i edukacyjnej, do której, ze względu na wysokie koszty, rodziny wielodzietne nie zawsze mają dostęp. Karta Dużych Rodzin to dokument gwarantujący rodzinom wielodzietnym pewne przywileje, w związku z prowadzeniem polityki prorodzinnej w danej gminie. Przyjęcie niniejszej uchwały będzie dla Urzędu Miasta podstawą do opracowania oferty ulg i preferencji dla rodzin wielodzietnych oraz przygotowania uchwały w sprawie wprowadzenia Sądeckiej Karty Dużej Rodziny” – pisze w uzasadnieniu projektu wiceprezydent Jawor.
Leszek Zegzda nie widzi w tym pomyśle nic złego. – To chyba oznacza, że w kwestii polityki prorodzinnej nie ma podziałów politycznych. Nie ma sensu sie licytować, kto pierwszy to zaproponował – mówi.
Biorąc jednak pod uwagę to, że radni z proprezydenckiego klubu „ Dla Miasta” i PiS mają przewagę w Radzie Miasta to klub PO, nawet ze wsparciem niezrzeszonych: Józefa Hojnora i Artura Czerneckiego oraz Barbary Jurowicz (Solidarna Polska), nie ma szans przy głosowaniu swojego projektu. W dość nieciekawej sytuacji znajdzie się natomiast radny Grzegorz Mądry, który kilka dni temu, najprawdopodobniej jeszcze nie wiedząc o propozycji Bożeny Jawor, pomysł pakietu zniżek Basty uznał za populistyczny. Czytaj: Radny PO chce zniżek dla sądeczan. Mądry: Śmierdzi populizmem .

BOS
Fot: BOS, arch
 






Dziękujemy za przesłanie błędu