Korona koło Trzech Koron nie jest dla wszystkich

W plotkach pojawiła się sugestia, że to nieruchomość znanego sądeckiego milionera i przedsiębiorcy, właściciela, udziałowca kilku prężnych firm w tym Gortex Importu . Sprawdziliśmy – to nie prawda. Wyssane z palca są również domnienmania, że to własność któregoś z braci Koral.

Jednym z Inwestorów jest w rzeczywistości Jarosław Figiel z Krakowa, kolejnym Arkadiusz Zięba z Nowego Sącza, od którego dowiedzieliśmy się, że nazwa Korona to efekt dużo wcześniejszych przemyśleń.

Korona kojarzy się z czymś elitarnym, a budynek jest wykonany w oparciu o najwyższe i  najnowocześniejsze technologie standardy. – To nie jest miejsce dla przypadkowych ludzi – zaznacza Zięba, który uważa, że jego nieruchomość ma ogromny potencjał dla wytrawnych przedsiębiorców, którzy potrafią konsekwentnie budować swoją markę.

Nie wiadomo, kiedy Korona zostanie otwarta – nadal trwa pieczołowita wykończeniówka. Zięba nie chce też przesądzać, jakiego profilu działalności możemy spodziewać się od dzierżawców.

Obiekt ma 1200 metrów kwadratowych powierzchni, za metr trzeba będzie tu zapłacić od 60 do 80 złotych.

Przy okazji sprawdziliśmy jak się mają ceny wynajmu lokali w już otwartych galeriach. Wszędzie zastrzegano, że stawki SA dopasowywane do klienta i zawsze jest możliwość negocjacji, ale widełki przedstawiają się następująco:

- Sandecja – 40 – 120 złotych za metr, obecnie jest sześć wolnych lokali

- Gołąbkowice – 40 -100 złotych za metr – brak wolnych lokali

- Europa II – 50 -100 złotych – brak wolnych lokali.

Do Trzech Koron się nie dodzwoniliśmy. Oba telefony w dziale: dla najemców milczały.

ES [email protected]