Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 6 maja. Imieniny: Beniny, Filipa, Judyty
25/07/2012 - 10:06

Kolejna Biedronka w mieście. Kupcy obawiają się o swój los

Dziesiąta Biedronka wkrótce zostanie otwarta w Nowym Sączu na osiedlu Wojska Polskiego. Osiedlowi sklepikarze obawiają się taniej konkurencji i z przerażeniem patrzą w przyszłość.

Biedronka - jako duża sieć handlowa może pozwolić sobie na niskie ceny. Mieszkańcy osiedla Wojska Polskiego, na którym wybudowano kolejną już w mieście Biedronkę będą mieć teraz w sąsiedztwie kilka dyskontów i supermarketów: Real, Lidl, Centrum, Hala Gorzkowska i Intermarche.
Bardzo dobrze, bo jest w czym wybierać. Ceny w Biedronce są naprawdę bardzo korzystne. Nie mogę doczekać się otwarcia - mówi Elżbieta Kwaśniewska, która już przestudiowała gazetkę prezentującą artykuły w promocyjnych cenach. Kolejnym według sądeczan z Wojska Polskiego plusem nowej Biedronki jest fakt, że nie będą musieli już dojeżdżać do dyskontów w innych częściach miasta. Najczęściej korzystali z Biedronki na ul. Batalionów Chłopskich i na ul. Nawojowskiej. – Cieszymy się, bo będzie blisko na osiedlu. Niektórzy się śmieją, że jest to sklep dla ludzi biednych. Ale ja jestem zadowolona, przejdę się spacerkiem i już jestem w sklepie – stwierdziła Elżbieta Niezgodzka.

Innego zdanie są jednak handlowcy prowadzący małe sklepy spożywcze, mięsne czy warzywniaki.  Zdają sobie sprawę, że część ich klientów wkrótce zacznie robić zakupy w dyskoncie. Co za tym idzie ich dochody drastycznie spadną. - Już jest źle, a co dopiero będzie później. Ludzie tam będą robić zakupy więc pewnie trzeba będzie zamknąć biznes – obawia się właścicielka sklepu spożywczego przy ulicy I Brygady. Taki sam scenariusz przepowiada właścicielka niewielkiego warzywniaka, który funkcjonuje po sąsiedzku. Sklepikarze liczą się z większym asortymentem i mniejszymi cenami dyskontów. Jak uważają nie mają szans konkurować ze sklepami dużych sieci, po prostu nie stać ich na to. – Marketów na osiedlu jest bardzo dużo, a teraz dojdzie kolejny. Takie duże sklepy powinny być zlokalizowane na obrzeżach miasta. No chyba, że wszystkim zależy, aby małe sklepy upadły, ale nie wiem kto wtedy podatki będzie płacił, wiadomo przecież, że takie markety są inaczej rozliczane – twierdzi właścicielka sklepu spożywczego w centrum osiedla.
Wszyscy, nawet drobni przedsiębiorcy doceniają, że sporej wielkości teren między blokami został zagospodarowany.

Przedstawiciele biura prasowego Jeronimo Martins Polska, właściciela sieci dyskontów w sposób lakonicznie informują o kolejnym sklepie w Nowym Sączu. - Zgodnie z polityką firmy, informacje o nowych placówkach udostępniamy dopiero po ich uruchomieniu. Chcielibyśmy zaznaczyć, że rozwój sieci sklepów Biedronka wynika z potrzeb naszych Klientów, w tym także lokalnych społeczności. Polacy coraz częściej kupują w sklepach naszej sieci – napisali w oficjalnym piśmie przesłanym do naszej redakcji.

Warto dodać, że Jeronimo Martins Polska chce, aby w Polsce do roku 2015 sieć Biedronka liczyła 3000 sklepów.

(MG)
Fot. (MG)






Dziękujemy za przesłanie błędu