Debiutanci i biznesowi wyjadacze walczyli o tytuł Sądeckiego Przedsiębiorcy Roku. Kto wygrał?
Aż dwadzieścia dziewięć firm ubiegało się o nagrody dziesiątej, jubileuszowej edycji Konkursu Przedsiębiorca roku - Mój sposób na biznes, organizowanego przez Sądecki Urząd Pracy i sądecki magistrat. Jak podkreślają organizatorzy, chodzi przede wszystkim o promocję rozwoju przedsiębiorczości na terenie miasta, także promowanie dobrych praktyk w prowadzeniu działalności gospodarczej i zachęcanie do zakładania nowych firm, co skutkuje tworzeniem nowych miejsc pracy. To także popularyzacja własnej aktywności przedsiębiorców i zaangażowania w rozwój firmy.
- Chcemy, aby ten konkurs stał się dobrym narzędziem wspierania sądeckiej przedsiębiorczości - mówił Leszek Langer, dyrektor Sadeckiego Urzędu Pracy. - Stąd też z każdym rokiem pojawiają się nowe pomysły. Uruchomiliśmy stronę internetową, bo chcemy, żeby właściciele firm, którzy znaleźli się w gronie laureatów, zarówno biznesowi debiutanci, jak i ci, którzy funkcjonują na rynku od wielu lat, byli widoczni w naszych publikatorach, zarówno tych elektronicznych jak i magazynowych Sądeckiego Urzędu i pracy, jak i urzędu miasta.
Przedsiębiorcy startowali w dwóch kategoriach - Debiut w Biznesie i Sądecki Przedsiębiorca Roku. Najlepszym biznesowym debiutantem okazał się Łukasz Frączek, właściciel firmy ŁF Sport Events.
Czytaj też Rzuciła pewną robotę i poszła w biznes. Daleko zaszła
- Ta nagroda jest dla mnie dużym zaskoczeniem. Konkurencja była duża, bo wszystkie firmy w mojej kategorii są naprawdę znakomite. Może o wygranej zdecydowało to, że w udany sposób połączyłem sport z biznesem. Zarobek zarobkiem, bo po to przecież zakłada się firmę, ale ważne jest też pomaganie innym.
Na pomysł założenia własnej firmy Łukasz Frączek wpadł kilka lat temu.
- Działałem jako społecznik i wolontariusz, potem jako prezes stowarzyszenia siatkarskiego. Z czasem przyszła decyzja o założeniu firmy zajmującej się organizacją imprez sportowych dla firm, instytucji, gmin, urzędów, a także zorganizowanych grup zainteresowanych wszelkiego rodzaju rozgrywkami sportowymi. Biznes wypalił i dobrze się rozwija.
Czytaj tez Sukces po sądecku. Magister Mors... biznesmen, artysta, i menadżer
Zdaniem Frączka na Sądecczyźnie jest dobry klimat dla rozwoju przedsiębiorczości, o czym świadczy duża liczba świetnie prosperujących firm, które od wielu lat funkcjonują na rynku.
Do takich też należy zajmująca się transportem i spedycją firma Zet Transport, która wygrała w kategorii Sądecki Przedsiębiorca Roku.
- Ciężka praca, pasja, determinacja to przepis na sukces firmy - mówi Magdalena Kogut, dyrektor do spraw kontroli u jakości w Zet Transport. Nagrodę zamierzamy przekuć w jeszcze większy sukces, który osiągnęliśmy na Sądecczyźnie będącej przecież zagłębiem firm transportowych.
Najlepsi przedsiębiorcy otrzymali okolicznościowe statuetki, które wręczył zwycięzcom wiceprezydent Jerzy Gwiżdż. Zastępca prezydenta pokroił też jubileuszowy tort wspólnie z dyrektorem Sadeckiego Urzędu Pracy Leszkiem Langerem i rektorem sądeckiej PWZS Mariuszem Cygnarem, który gościł laureatów w auli uczelni.
- Życzę wszystkim uczestnikom konkursu wszystkiego najlepszego - powiedział wiceprezydent. Jeśli wam się będzie dobrze działo, będzie się też dobrze działo wszystkim mieszkańcom Sądecczyzny.
Jagienka Michalik fot. J.M