11 pytań do... senatora Stanisława Koguta
Ulubione miejsce na Sądecczyźnie:
- Krynica-Zdrój, ze względu na swoje walory krajobrazowe i klimatyczne oraz oczywiście Stróże - miejsce, gdzie jest mój dom i moja rodzina.
Ostatnio przeczytana książka:
- „Stanisław Papczyński. Apostoł dobrej Polski” Czesława Ryszki – książka o wielkim człowieku z naszej ziemi, orędowniku służby ojczyźnie, kanonizowanym w 2016 roku przez papieża Franciszka
Ostatnio obejrzany film:
- „Bogowie” – film pokazujący dzieło życia profesora Zbigniewa Religi, pierwszą udaną transplantację serca w 1985 roku. Z owoców pracy profesora Religi korzysta do dzisiajw klinice w Zabrzu wielu pacjentów, także w ubiegłym roku mój syn.
Niespełnione jeszcze marzenie:
- Zawsze chciałem wyjechać do Australii, zobaczyć Wielką Rafę Koralową.
Najbardziej boję się:
- Fałszywej krytyki. Zawsze byłem otwarty na krytykę mądrą i konstruktywną, natomiast wiem, jak boli kłamstwo i niesprawiedliwość.
Najradośniejsza chwila w życiu:
- Poznanie mojej Żony - jest dla mnie wielkim darem od Pana Boga i osobą, na którą mogę zawsze liczyć.
Wzór do naśladowania:
- Jan Paweł II. Oczywiście On był wielkim świętym, ja w moim małym życiu, chciałbym kierować się dobrem i uczciwością, której On był nauczycielem.
Cecha, którą u siebie lubię, cecha której nie lubię:
- Lubię swoją pracowitość, ale może powinienem też powiedzieć, że jej nie lubię, bo moja żona twierdzi, że to przyczyna mojej ciągłej nieobecności w domu.
Znak Zodiaku:
- Skorpion, ale nie ma to dla mnie znaczenia, bo nie wierzę w horoskopy.
Gdybym wygrał milion złotych...
- To nie mój scenariusz życiowy.
Najlepiej odpoczywam przy:
- ...pracy - to mi naprawdę daje ogromną satysfakcję i dużo dobrej energii.
Artykuł sponsorowany