Wycinają tyle drzew na Paściej Górze. Co tu się dzieje?
Nasza wrażliwość ekologiczna naprawdę rośnie. Dowód? Gremialne zaniepokojenie naszych Czytelników, którzy spacerują bądź biegają na Paściej Górze w Chełmcu. Chodzi o widoczną na zdjęciach wycinkę drzew. – Co tu się dzieje? – dopytują zaniepokojeni.
Zobacz też: Bobrze tamy zagrażają domom. Czy ktoś wyprowadzi bobry z Marcinkowic?
Lasy na Paściej Górze administrowane są przez Nadleśnictwo Stary Sącz. I to właśnie nadleśniczego Rafała Tokarza poprosiliśmy o wyjaśnienie przyczyn wycinki. I już na wstępie uspokajamy – ta wycinka jest prowadzona zgodnie z zatwierdzonym przez Ministerstwo Środowiska Planem Urządzenia Lasu. Aktualny plan sporządzony dla Nadleśnictwa Stary Sącz obowiązuje w okresie od 1 stycznia 2016 roku do 31 grudnia 2025 roku.
Trwająca właśnie wycinka prowadzona jest zgodnie z obowiązującymi przepisami ochrony środowiska, co oznacza – między innymi – że prowadzona jest przed okresem lęgowym a dodatkowo wszystkie drzewa, w których są dziuple czy na których są gniazda, są czasowo oznakowane i wyłączone z wycinki.
Zobacz też: Gdzie zgłaszać szkody łowieckie spowodowane przez dziki czy sarny?
Bardzo istotne jest też to, że część wycinanych drzew jest zainfekowana m.in. jemiołą i zahubiona. Wycięcie takich drzew pozwala chronić pozostałe, co przekłada się na jakość produkowanego tutaj drzewa, zdrowie pozostałego drzewostanu.
Następna ważna kwestia – wycinka ta pozwoli na rozwinięcie się koron drzew wokół a to też przekłada się na ich kondycję. ([email protected] Fot.: ilustracyjne KS)