W starosądeckim schronisku są już tak długo... Czy muszą być na to skazane? [ZDJĘCIA]
Fredi
Starość w schronisku. Żaden pies w starszym wieku nie chce jej tam spędzić. Może właśnie do Frediego uśmiechnie się szczęście.
On swoje odsłużył, zużył się, zestarzał, pysk posiwiał i nogi już nie te. Właściciel wymienił go na nowy model. On porzucony trafił do schroniska.
Pewnie powiecie, że nie on pierwszy i nie ostatni. Dla wolontariuszy los psa zawsze jest najważniejszy i to tego najsłabszego. Jego tylne łapy już go ledwo noszą i nie wiadomo czy przetrwa kolejną zimę w schroniskowym kojcu.
Fredi to staruszek i jedyne czego mu potrzeba w tej chwili to ciepło i pełna miska. Taka skromna emerytura. Czy ktoś o wielkim sercu mu ją podaruje?
Fredi ma ponad dziesięć lat, waży 25 kg.
Może jest tu ktoś kto może zapewnić mu godną starość?
Mieszka w Gminnym Schronisku dla psów w Starym Sączu.
Kontakt 668 171 683
Czytaj na następnej stronie - TUTAJ