VIII Orszak Jana Długosza przeszedł ulicami Nowego Sącza. Było na co popatrzeć [ZDJĘCIA]

Za sprawą tego orszaku mieszkańcy Nowego Sącza i odwiedzający nasze miasto turyści mogli przenieść się w czasy panowania króla Kazimierza Jagiellończyka.

Nowy Sącz dla tego władcy miał szczególne, wyjątkowe znaczenie. Tutaj kształcili się jego synowie, a ich nauczycielem był nie kto inny jak Jan Długosz. Ten wybitny historyk, sekretarz i kanclerz kardynała Zbigniewa Oleśnickiego uczył i przysposabiał ich do dorosłego życia na zamku w Nowym Sączu w latach 1469-70.

Imię Jana Długosz nosi I LO i jedna z głównych ulic Nowego Sącza. W reprezentacyjnej sali sądeckiego Ratusza jedno z malowideł przedstawia Długosza w otoczeniu królewskich synów.

Dzisiaj I Liceum Ogólnokształcące świętowało obchody tak znamienitego patrona.  Orszak Jana Długosza wszedł już do obchodzonych miejskich wydarzeń.

Barwny korowód młodzieży i nauczycieli I Liceum Ogólnokształcącego wyruszył przed godz. 11.00 na sądeckie Planty, a stamtąd po jakimś czasie przeszedł przez planty ulicą Długosza, Kościuszki, następnie przez sądecki deptak na płytę rynku. Orszak Jana Długosza był eskortowany przez policję. Wśród idących można było odnaleźć znamienite postaci historyczne z czasów współczesnych Janowi Długoszowi.

W postać tego wybitnego Polaka wcielił się znany sądecki historyk uczący w I LO – Michał Zacłona.

- Jestem już przypisany do tej roli i tak już chyba pozostanie – powiedział „Sądeczaninowi” prof. Michał Zacłona, uczący historii w I LO. – Identyfikuje się całkowicie z postacią Jana Długosza. W przyszłym roku będziemy obchodzili 100 – lecie, kiedy I Liceum Ogólnokształcące przyjęło tego znamienitego patrona. Przygotowujemy się do tych obchodów.

Na sądeckich plantach Michał Zacłona (Jan Długosz) mówił o tożsamości, o pamięci o tym, kim jesteśmy.

W rolę św. Małgorzaty wcieliła się Ilona Kronenberger, dyrektor Wydziału Edukacji i Wychowania Urzędu Miasta w Nowym Sączu.

- W ubiegłym roku był to mój debiut, jeśli chodzi o wcielenie się w tą postać. Święta Małgorzata jest patronką naszego miasta i jej postać powinien znać każdy mieszkaniec.

- Dzięki temu wydarzeniu przenosimy się w czasy króla Kazimierza Jagiellończyka. To XV wiek, jesteśmy potęgą – mówi Aneta Grabowska, nauczyciel historii, która wcieliła się w postać Elżbiety Rakuszanki, żony króla Kazimierza Jagiellończyka..

Dzisiaj uczestnicy tego wydarzenia mieli pogodę na zamówienie. Skwar lał się dosłownie z nieba. W kostiumach z epoki nie było łatwo.

VIII Orszak Jana Długosza przed sądeckim ratuszem przywitał prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.

- Bardzo się cieszę, że dzisiaj na sądeckim rynku mogę powitać brać rodziny Długoszowej, bardzo ważnej i zasłużonej placówki dla Nowego Sącza, dla Małopolski i Polski. Ta szkoła wydała wielu zasłużonych absolwentów. Teraz wy jesteście kształtowani, uczeni w tej placówce. Jestem z tego dumny. Bardzo się cieszę, że dzisiaj w sposób symboliczny czcimy wspaniałego patrona Jana Długosza, zasłużonego dla kraju. To osoba, która wyznacza nam ścieżkę edukacji. Dziękuję, że tutaj jesteście. Wiwat I LO, wiwat Jan Długosz!

- Dla naszej szkolnej społeczności, Orszak Jana Długosza jest wyjątkowym świętem – mówi Emilia Świerczek, uczennica klasy II H I LO w Nowym Sączu. – To wydarzenie, podczas którego wiele mówi się o patronie naszej szkoły i czasach, w których żył. To jej promocja

Mimo ogromnego skwaru przed ratuszem, uczniowie I LO pokazali tańce z epoki i zabawy.

([email protected], Fot. IM), © Materiał chroniony prawem autorskim.