Kolejna próba odwołania przewodniczącej Rady Miasta. Na tym jednak nie koniec
Najpierw wiceprezydent Nowego Sącza Artur Bochenek zgłosił wniosek formalny o uzupełnienie porządku dzisiejszych obrad o dwa dodatkowe projekty uchwał dotyczących zmian w uchwale budżetowej miasta oraz zmian w wieloletniej prognozie finansowej miasta. Oba projekty mają, jak zaznaczył prezydent akceptację radcy prawnego. Wiceprezydent nadmienił, że w każdej chwili jest gotowy dostarczyć te projekty do Biura Rady.
Czytaj także: Karta nowosądeczanina dla uchodźców z Ukrainy. Wszyscy radni powiedzieli TAK
Ale nie był to koniec niespodzianek. Radny Maciej Prostko, przewodniczący klubu Koalicja Nowosądecka. Poprosił o poszerzenie porządku obrad o trzy dodatkowe punkty o odwołanie przewodniczącego komisji rewizyjnej rady miasta (jest nią radna Teresa Cabała), następnie o odwołanie przewodniczącego komisji infrastruktury i środowiska (jest nim radny Wojciech Piech). Radny Prostko przypomniał, że przewodniczących komisji rada odwołuje w głosowaniu jawnym. Ostatnim punktem, który zgłosił był ten o odwołanie przewodniczącej Rady Miasta Iwony Mularczyk.
Przewodniczący klubu Koalicja Nowosądecka napomknął, że zgodnie z zapisami w Statucie miasta Nowego Sącza ten punkt musi być procedowany w trybie zdalnym, albo stacjonarnym. Radny Prostko zgłosił również ostatni – czwarty wniosek formalny o to, aby przewodnicząca przerwała sesje po punkcie 6 do czwartku do godz. 13, po to, aby przewodnicząca rady mogła zdecydować czy głosowanie w sprawie jej odwołania ma się odbyć w trybie zdalnym czy stacjonarnym.
Czytaj także: Będzie łatwiej dojechać do szpitala, będzie dogodnie przy nim zaparkować
Przewodnicząca rady przyznała, że w kwestii projektów uchwał zgłoszonych przez wiceprezydenta Bochenka nawet nie maja one nadanych numerów, w tej sprawie nie zebrały się komisje rady, by się z nimi zapoznać. Oba projekty uchwał dotyczące odwołania przewodniczących dwóch komisji rady zostały przesłane drogą elektroniczną na skrzynki radnych.
Potem radna Iwona Mularczyk ogłosiła przerwę w obradach do godz. 20.45, po to, aby wszyscy radni mogli zapoznać się dogłębnie z treścią zgłoszonych przez wiceprezydenta Bochenka projektów zmian w uchwale budżetowej i w wieloletniej prognozie finansowej. Ale to nie koniec. W tej kwestii muszą się jeszcze zebrać komisje rady.
Po przerwie obrady Rady Miasta zostały wznowione tylko na chwilę.
- To w jaki sposób została dzisiaj potraktowana Rada Miasta jest skandaliczne – stwierdziła przewodnicząca Mularczyk. - Pierwszy raz zdarza się, że dostajemy projekty uchwał w trakcie trwającej sesji.
Napomknęła jeszcze raz, że musi się zebrać sześć komisji rady, żeby można było debatować nad tymi projektami uchwał i przerwała sesję nadzwyczajną do 22 marca do godz. 15.
- Mam nadzieję, że do tego czasu zbiorą się komisje rady. Sesję poprowadzi wiceprzewodniczący Michał Kądziołka.
[email protected], fot. IM