Patriotyzmu nie ma bez ludzi – mówią samorządowcy Sądecczyzny. To ludzie stoją za cennymi inicjatywami
Panie burmistrzu porwał się pan na strasznie ryzykowną inwestycję – na odnowienie historycznego obiektu, który lata świetności miał dawno za sobą. Dlaczego postanowił pan inwestować w to miejsce, dlaczego uznał pan, że ten obiekt musi odzyskać dawny blask? – zapytał Zygmunt Berdychowski.
- Bo to nasza spuścizna, dorobek wielu pokoleń. Naszym obowiązkiem jest dbanie o to, co zostawili nam nasi przodkowie – odparł burmistrz Paweł Fyda. – Temu obiektowi daliśmy nowe życie. To się udało. Remont tego obiektu był realizowany w ramach polsko-słowackiego programu Interreg Polska – Słowacja. Ze słowackim Bardejowem (tam został poddany renowacji klasztor franciszkański z XIV wieku). Tę inwestycję udało się zrealizować dzięki współpracownikom, jak również Radzie Miejskiej.
Czy samorządowcy są dzisiaj patriotami w pełnym rozumieniu tego słowa? – postawił kolejne pytanie prezes Berdychowski?
- Jak najbardziej, również patriotami lokalnymi - stwierdził burmistrz Fyda. – Musimy skupiać się na tradycji, historii, pracy naszych przodków, ale też musimy myśleć o przyszłości. W takich seminariach musi brać udział młodzież, która jest ogromnym kapitałem i potencjałem na przyszłość.
A jak gmina Korzenna wspiera takie działania, które pozwalają budować wspólnotę mieszkańców tej gminy?
- Robimy wszystko, aby nasza mała ojczyzna wyglądała tak, jak wygląda obecnie, by dalej się rozwijała – mówił wójt Leszek Skowron. Gospodarz gminy wymienił to, co udało się w gminie zrealizować na przestrzeni ostatnich lat i to, co obecnie jest i co będzie niebawem realizowane. Mówił też o bardzo bogatym dorobku w lokalnej kulturze.
Cała rozmowa w materiale filmowym. ([email protected], fot. IM), © Materiał chroniony prawem autorskim.
Dofinansowano ze środków Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Paderewskiego w ramach Funduszu Patriotycznego – edycja 2023 Wolność po polsku