Co dalej z budową bloku przy ul. 29 Listopada w Nowym Sączu? Termin mija 31 października

Do końca tego miesiąca ma zapaść decyzja – co dalej z niedokończonymi inwestycjami: budową stadionu przy ul. Kilińskiego 47, budową boiska ze sztuczną murawą w osiedlu Zawada oraz bloku przy ul. 29 Listopada w Nowym Sączu? Wszystkie trzy wykonuje ten sam wykonawca. Żadna nie jest ukończona. Kiedy do bloku przy ul. 29 Listopada wprowadzą się lokatorzy, którzy z niecierpliwością czekają na swoje M?

- Chodzi o to, aby budynek A był jeszcze w tym roku oddany do użytkowania – dodaje nasz rozmówca. – W innym przypadku będziemy odstępować od umowy z winy wykonawcy. Zrobimy inwentaryzację i będziemy ogłaszali przetarg na dokończenie segmentu A. Niestety wiąże się to z przedłużeniem terminu na przekazanie kluczy przyszłym najemcom. Jednak, jeśli wykonawca nas do tego zmusi nie będziemy mieli innego wyjścia. W takim przypadku dołożymy wszelkich starań, aby jak najszybciej zakończyć inwestycję.

Na jakim etapie zaawansowania jest budowa segmentu A przy ul. 29 Listopada?

Są tam jeszcze prowadzone prace przy elewacji bloku oraz prace wykończeniowe w budynku. Trzeba jeszcze zagospodarować teren wokół obiektu.

- Przy dużym zaangażowaniu pracowników jest realna szansa, że ta inwestycja zostanie zakończona w tym roku – mówi prezes Żelasko. – Spółka STBS rozmawia teraz bezpośrednio z podwykonawcami zgłoszonymi przez Grupę Blackbird. Może być taka sytuacja, że STBS zapłaci podwykonawcom za wykonaną pracę, a potem tę kwotę odtrąci z należności dla głównego wykonawcy i naliczy kary za tzw. płatność bezpośrednią.

Segment A, według zawartej umowy między STBS, a głównym wykonawcą miał być oddany do użytku 31 października. Termin upływa za kilka dni. STBS w każdym piśmie wychodzącym ze spółki do głównego wykonawcy informuje o karach.

Na wejście do swojego upragnionego M czekają mieszkańcy bloku. Jak długo jeszcze?

- Będziemy starali się, aby segment A był gotowy do użytkowania do końca roku – dodaje szef STBS w nowym Sączu. – Oczywiście główny wykonawca może rozstrzygać sprawę w sądzie, ale Sądeckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego stoi po stronie przyszłych najemców lokali oraz podwykonawców, gdyż w większości są to lokalne małe rodzinne firmy.

Obok segmentu A została już kilka miesięcy temu wykopana ogromna dziura w ziemi. W tym miejscu mają stanąć dwa kolejne segmenty B i C.

- Tutaj mamy już prawomocną decyzję z pozwoleniem na budowę segmentu B i C – wyjaśnia prezes Żelasko. - Wcześniej były problemy z jej uzyskaniem ze względu na odwołanie jednej ze stron postępowania. Musieliśmy rozwiązać ten problem i jednocześnie zmieniliśmy projekt, aby dostosować go do nowych warunków finansowania tak, by uzyskać dodatkowe kilkanaście milionów zł na tą inwestycję. W naborze, który zakończył się 30 września złożyliśmy wniosek o dopełnienie finansowania na realizację segmentu B-C. Mam nadzieję, że w listopadzie będziemy już mieć informację, dotyczącą finansowania tej inwestycji. I będziemy mogli ją zacząć.

([email protected], fot. IM), © Materiał chroniony prawem autorskim.