12. rocznica katastrofy smoleńskiej. Sądeczanie pamiętają [FILM, ZDJĘCIA]

Sądeczanie uczcili pamięć o ofiarach zbrodni katyńskiej oraz dwunastą rocznicę katastrofy w Smoleńsku. Dzisiaj o godz. 8.41 w Lasku Falkowskim w Nowym Sączu rozległ się dzwon przy tamtejszej kaplicy pw. św. Antoniego i wojskowe salwy.

- Rotmistrz Józef Czapski powiedział kiedyś znamienne i jak pokazał czas prorocze słowa: Wszyscy tworzymy ten łańcuch niewidzialny, którego ostatnim ogniwem jest Katyń. 10 kwietnia 2010 roku historia wykuła jeszcze jedno ogniwo i zamknęła łańcuch, bo tych, których zamordowano 82 lata temu i tych, którzy oddali swe życie w służbie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej udając się z pielgrzymką na miejsce największej żołnierskiej mogiły łączyło jedno credo, jedno wyznanie: Nic dla siebie, wszystko dla Polski.

Spełnili swoje życie ofiarą, podobnie, jak tamci oficerowie, którym wymarzyła się Polska silna, niezawisła, praworządna, a nade wszystko sprawiedliwa.

Podczas uroczystości modlono się za ofiary katastrofy. Pochyliły się sztandary Karpackiego Oddziału Straży Granicznej i pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 11 w Nowym Sączu. Znicze zapalili uczniowie wspomnianej szkoły i mieszkańcy.

Czytaj także: Palmy wielkanocne poświęcone. Przed nami Wielki Tydzień!

- Bez względu na nasze przekonania polityczne czy religijne należy oddać cześć tym, którzy zginęli w Smoleńsku, bo to była nasza elita, nasz prezydent, bez względu na wszystko trzeba o nich pamiętać. To nasza historia i obowiązek patriotyczny, to uświadamia młodemu pokoleniu, że trzeba zawsze dążyć do pokoju – powiedział "Sądeczaninowi" jeden z uczestników uroczystości.

Organizatorami uroczystości w Lasku Falkowskim byli: prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel, ks. dr Jerzy Jurkiewicz, prałat bazyliki św. Małgorzaty w Nowym Sączu oraz Artur Czernecki, przewodniczący Zarządu osiedla Falkowa. ([email protected]), fot. i film IM.