Sądeczanie nie doczekają się na przesyłki. Spłonął samochód kurierski
Pożar wybuchł we wtorek 10 kwietnia w Nowym Sączu.Była godzina 9.30. Pracownik firmy kurierskiej rozwoził paczki samochodem marki fiat fiorino. Przejeżdżał ulicą Wiśniowieckiego. Nagle zauważył dymy i ogień wydobywający się spod maski samochodu. Natychmiast zatrzymał i opuścił pojazd.
Zobacz też Ogień wybuchł wczesnym rankiem. Palił się dom [ZDJĘCIA]
Po kilku minutach na miejsce przyjechali strażacy. Niestety auto było już całe w ogniu. Samochód stał na pasie drogowym i utrudniał ruch. Strażacy polewali wodą płonący pojazd. Niestety znaczna ilość paczek, które znajdowały się w środku, spłonęła.
Kierowca miał szczęście, że nic mu się nie stało i skończyło się jedynie na strachu. Gdy strażacy ugasili pożar, przemieścili spalone auto w miejsce, w którym nie utrudniało przejazdu. Jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu ognia.
RG [email protected], Fot. PSP Nowy Sącz