07/12/2017 - 18:00
In potentia
(czyli: ewentualnie, potencjalnie. Z wykorzystaniem fragmentów "Zemsty" Aleksandra Fredry)
Jest premier in potentia i jest premier-impotencja.
A który jest który,
tego nie wiedzą nawet greckie chóry.
No, może koty... te Jarka.
Między premierami szparka?
To Beatka. Kandydatka
do nowych zadań. Bez kompleksów. Nie czas na nie.
"A, co widzę, tu śniadanie!"
(i na koniec:)
"zgoda, zgoda" - rzekł Prezydent.
Albo Doda?
.