Krynica: 1 listopada na cmentarzach zapłonęło tysiące zniczy. W Dzień Zaduszny wspominamy wiernych zmarłych

Listopad to szczególny miesiąc, miesiąc modlitw za tych wszystkich, którzy odeszli.  

Wczoraj, 1 listopada obchodziliśmy uroczystość Wszystkich Świętych. Tego dnia na cmentarzach w Krynicy groby utonęły w kwiatach, zapłonęły tysiące zniczy,  a księża odprawili mszę świętą, po której przeszła procesja różańcowa.

Przez całą oktawę Wszystkich Świętych można uzyskać odpust zupełny za osobę zmarłą, pod zwykłymi warunkami i nawiedzając pobożnie cmentarz.

2 listopada przypada Dzień Zaduszny, wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych.

- 2 listopada w liturgii Kościoła przypada wspomnienie wszystkich zmarłych. Wspominamy tych wszystkich, którzy od nas odeszli, nie będącymi jeszcze świętymi, a potrzebującymi naszej modlitwy i którzy jeszcze nie doszli do tego celu ostatecznego, jakim jest niebo. - przypominają księża. 

- I to jest zasadnicza różnica między tymi dniami. Pierwszego dnia cieszymy się wspólnotą świętych, drugiego wspominamy i modlimy się za zmarłych.

Na cmentarzu przy ulicy św. Włodzimierza spoczywa wielu zasłużonych dla miasta i uzdrowiska. Niektórzy z nich nie urodzili się w Krynicy, ale tutaj pracowali i pozostali na zawsze. 

Nieopodal wejścia znajduje się grób łemkowskiego malarza Epifiana Drowniaka, a za nim - Franciszka Kiepury (1877-1951), ojca śpiewaka Jana Kiepury.

Tu spoczywają inż. Leon Nowotarski, długoletni dyrektor uzdrowiska (1878-1951), naczelny lekarz Julian Zawadowski (1902-1980), Honorowy Obywatel Krynicy, pomysłodawca Festiwali im. Jana Kiepury Stefan Półchłopek (1916-2011), mgr Roman Nitribitt (1893-1988), ks. Adam Cisowski, budowniczy kościoła św. Antoniego, dr Mieczysław Dukiet, poeta Henryk Zbierzchowski, a także rodziny Kmietowiczów, Dutkiewiczów i Mravincsicsów.

Tu spoczywa Władysław Maternicki, działacz krynickiego Oddziału PTTK, autor artykułów o historii uzdrowiska i jego mieszkańcach, malarka pejzaży, kwiatów i martwej natury Anna Czartoryska i Eugeniusz de Saalbruck Quirini, podpułkownik piechoty Wojska Polskiego, redaktor, tłumacz, nauczyciel.

Przed kaplicą cmentarną ustawiono głaz, poświęcony „Ofiarom faszyzmu i komunizmu”, a nieco dalej jest kwatera żołnierska z I wojny światowej. (MK), fot. (MK).