Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 30 kwietnia. Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana
10/06/2022 - 11:00

Kurator Barbara Nowak: Nigdy więcej izolacji. Nie wolno nam odejść od ucznia

Gdzie tkwi potencjał młodzieży? Jak go wydobyć z negatywnych myśli, które nastolatkowie sami mają na swój temat? Dlaczego miłość w wychowaniu nie wystarczy, by dotrzeć do młodego człowieka? Co przyniosła izolacja uczniów w związku z walką z COVID-19? Jak radzić sobie ze stresem w niespokojnych czasach? Czy nasze traumy przeniesiemy na kolejne pokolenia?

Na te i szereg innych pytań odpowiadali eksperci z trzech krajów podczas konferencji naukowej „Twój nastolatek potrzebuje Ciebie – pozytywny potencjał młodzieży w Polsce, Litwie i na Malcie”, która odbyła się 30 maja w Wyższej Szkole Biznesu – National-Louis University w Nowym Sączu. W wydarzeniu, które można było oglądać również on-line, wzięło udział ponad 200 osób.

To była już XVII konferencja organizowana przez Fundację Ostoja w Nowym Sączu. Tegoroczne spotkanie miało charakter międzynarodowy i było częścią projektu „Youth Positive Potential” („Pozytywny Potencjał Młodzieży”), realizowanego przez Ostoję w ramach programu Erasmus+ wraz z trzema partnerami: Fundacją Life Network Malta, Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną w Wilnie oraz European Instytut for Integreted Prevenion. Ich przedstawiciele zaprezentowali wstępne wyniki badań, dotyczące zachowań ryzykownych i pozytywnego potencjału  młodzieży.

- Głównym celem projektu jest wdrażanie na Malcie i Litwie opracowanych w Polsce metod profilaktyki zintegrowanej – mówił dr Szymon Grzelak, prezes European Instytut for Integreted Prevenion oraz Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej. - Choć dusza nastolatka jest uniwersalna, to aby mieć pewność trzeba pracę zacząć od badań. Nie da się bowiem działać odpowiedzialnie bez badań – podkreślił.

Wyjaśnił przy tym ideę profilaktyki zintegrowanej, której częścią jest wdrażany na Malcie i Litwie program Archipelag Skarbów. Mówił również o korzyściach, jakie niosą badania dla samej młodzieży.

- Jeżeli z tych wyników dowiemy się czegoś pozytywnego na temat młodzieży, to dzielimy się tym z młodymi ludźmi podczas realizacji naszych programów. Młodzież zwykle myśli o sobie źle. My chcemy odwrócić to myślenie – zaznaczył dr Grzelak.

Podkreślił, że przebadani w trzech krajach nastolatkowie, wskazują na przykład, że najważniejszym źródłem ich wiedzy o miłości są rodzice. Mama, tata i babcia wśród dorosłych z rodziny są dla większości nastolatków najważniejszymi przewodnikami w życiu. Bycie wysłuchanym przez rodziców dla młodego człowieka to jeden z ważniejszych czynników chroniących go przed ryzykownymi zachowaniami.

Swoimi doświadczeniami z realizacji programu dla młodzieży Archipelag Skarbów na Malcie i Litwie dzieliły się dr Miriam Sciberras, prezes fundacji Life Network z Malty oraz Lucyna Narkiewicz-Skórko z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Wilnie.

Jej wystąpienie miało szczególny charakter w kontekście wykładu „W pułapce stresu”, jaki na początku konferencji wygłosiła prof. n. med. Jadwiga Jośko-Ochojska, której głównym obszarem zainteresowań są metodyczne aspekty stresu, a w wymiarze społecznym międzypokoleniowe dziedziczenie skutków traum po przodkach. Neurofizjolog wyjaśniała odkrycia epigenetyki, która mówi, że dziedziczymy „historie” nie tylko po matce, ale też po ojcu, dziadkach i pradziadkach.

- W wielu przypadkach prawdziwe przyczyny zachowań tak zwanych „trudnych dzieci” sięgają odziedziczonej historii poprzednich pokoleń, które doświadczyły traumatycznych przeżyć. Maltretowanie w okresie dzieciństwa jest przyczyną depresji następnych pokoleń – mówiła profesor, podając za przykład m.in. przebadane rodziny, których przodkowie doznali zespołu stresu pourazowego w wyniku holokaustu.

Profesor zaznaczyła na szczęście, że procesy chemiczne, które zachodzą w naszym organizmie, mózgu, w wyniku traum są odwracalne i wskazała na opracowany przez nią model RAZ, który może temu pomóc.

- R – to radzenie sobie ze stresem; A – aktywność fizyczna; Z – zdrowe odżywianie się – wyjaśniła skrót, podając również sposoby radzenia sobie ze stresem. Jednym z nich jest trening uważności mindfulness, ale również zmiana przekonań i wyzwalanie w sobie pozytywnych emocji, które rodzą się choćby w drobnych gestach, jak przepuszczenie kierowcy, jadącego z ulicy podporządkowanej. Można je pobudzić również medytując, słuchając muzyki czy pracując w ogrodzie, jeśli to nas akurat odpręża.

- Pozytywne emocje działają na niewyobrażalnych poziomach komórkowych, powodując z jednej strony zmniejszenie poziomu kortyzolu (hormonu stresu), a wydzieleniu endorfin (hormony szczęścia) i zwiększają empatię, czyli pomagają w więziach międzyludzkich – stwierdziła profesor, dodając na zakończenie swojego wystąpienia, że codziennie piszemy epigenetyczny „list” do naszych przyszłych pokoleń.

- Jeżeli zmienimy siebie, to my będziemy czuli się lepiej, a nasze dzieci i wnuki odziedziczą po nas tylko dobre rzeczy – podkreśliła.

Tymczasem ks. dr Jerzy Smoleń, psycholog i psychoonkolog, swój wykład „Nawet nie wiesz jak bardzo cię potrzebuję – spojrzenie oczami młodych” oparł o prawdziwe listy, jakie w ramach listoterapii pisali jego pacjenci - zarówno młodzi, jak i już dorośli - do swoich rodziców.

- Większość listów pisana jest do taty, co pokazuje, że relacje z ojcem są trudniejsze – mówił ks. dr Jerzy Smoleń. Zwrócił uwagę na trzy sfery, które przewijają się w niemal wszystkich listach: czas, czułość i komunikowanie się.

- W każdym liście pojawia się żal do rodzica, że nie miał dla swojego dziecka wystarczająco czasu – mówił ksiądz. - Dziś jest taka moda, że rodzic nie ma „czasu” porozmawiać z dzieckiem, gdy coś się dzieje. Pierwszy odruch to znaleźć dla dziecka specjalistę. Tymczasem naprawdę wystarczy mieć czas dla swoich dzieci – podkreślił.

Odniósł się również do braku czułości ze strony dorosłych względem swoich wychowanków. – Nie ma we mnie usprawiedliwienia dla złego dotyku, ale nie dajmy też sobie wmówić, że bez dotyku, bez czułości, dziecko będzie się normalnie rozwijało – stwierdził.

Przytaczane przez niego listy w niezwykle przejmujący sposób pokazywały, jak również brak rozmowy z dzieckiem wpływa na jego dorosłe życie. – Wiem, że miałbym mniej pracy, gdyby ludzie zaczęli ze sobą rozmawiać – mówił ksiądz, postulując wprowadzenie do szkół zajęć z komunikacji.

Kolejny z prelegentów konferencji Halina Czerwińska, psycholog, pedagog i prezes Fundacji Ostoja w Nowym Sączu, zwróciła uwagę, że w kontakcie z nastolatkiem ważna jest nie tylko sama miłość, ale również umiejętność przekazywania jej. Już na wstępie swojego wystąpienia zachęciła do refleksji nad sobą, w kontekście relacji z nastolatkiem.

Przeprowadziła  ćwiczenie, w którym uczestnicy mogli przeanalizować najczęściej popełniane błędy w sposobach reagowania  na wypowiedź nastolatka i nauczyć się odpowiedzi empatycznej, opartej na słuchaniu i rozpoznawaniu uczuć. Uczestnicy konferencji mieli okazję skonfrontować siebie i to,  jak odnoszą się do młodzieży. Mogli również poznać, jak właściwie reagować na problemy nastolatka, obdarzając go szacunkiem, nawet wtedy, gdy sami od niego tego nie doświadczają.

- Nie trać nigdy cierpliwości – to klucz do serca nastolatka – mówiła Halina Czerwińska. - Z badań, które prowadziłam do mojej pracy magisterskiej, wynika, że dla rodziców najtrudniejsze w wychowaniu, to bycie konsekwentnym rodzicem – dodała, zachęcając do udziału w programie Szkoła dla Rodziców i Wychowawców, który uczy tej umiejętności, a także stawiania granic i wspierania dziecka na różnych etapach jego rozwoju.

W swoim wystąpieniu prezes Fundacji Ostoja odniosła się również do badań przeprowadzonych w ramach projektu „Pozytywny Potencjał Młodzieży”, które przeprowadzono w jednej z nowosądeckich szkół. Wynika z nich, że tu wśród nastolatków jest mniej ryzykownych zachowań, niż w innych regionach Polski. Największym zaś pragnieniem i marzeniem młodych jest trwała miłość i przyjaźń oraz założenie rodziny.

Na zakończenie wykładu, Halina Czerwińska podała listę reguł, które warto przestrzegać w relacji z młodzieżą. Zwróciła między innymi uwagę, aby nastolatkowi nie rozkazywać, a dawać propozycje; unikać kazań, za to więcej go słuchać niż do niego mówić, a zamiast oceniać - starać próbować się go zrozumieć.

Spotkanie w WSB-NLU, która z kolei sprawowała patronat naukowy nad konferencją, zakończyła dyskusja panelowa pt. „Czego potrzebuje nastolatek? Tropem zapomnianych mądrości”. Poprowadził ją dr Szymon Grzelak. A na pytanie zawarte w tytule, w kontekście trudnych doświadczeń ostatnich dwóch lat, odpowiedzi szukali: kurator Barbara Nowak, Tomasz Madej, Lucyna Narkiewicz-Skórko, ks. dr Jerzy Smoleń oraz Halina Czerwińska. 

- Nigdy więcej zamknięcia. Nigdy więcej izolacji. Nic nie wytłumaczy tego, aby człowiek był oddalony od drugiego człowieka – mówiła Barbara Nowak. - Każdy, kto został postawiony przy młodym człowieku, musi przy nim być bardzo blisko. Nie wolno nam odejść od ucznia – dodała, wskazując na miłość i bliskość, jako stare i wypróbowane wartości-mądrości.

Tomasz Madej z kolei wskazał na rodzinę i potrzebę rozmowy z dziećmi - dialogu, ale nastawionego jednak bardziej na słuchanie.

Halina Czerwińska mądrość o nastolatkach skróciła do symbolu DZM – gdzie D oznacza dziecko, Z zaufania, a M – maskę.

- D – pozwólmy nastolatkowi być dzieckiem; Z – zaufajmy nastolatkowi; M – pomóżmy nastolatkom ściągnąć maski, w których chodzą – mówiła Halina Czerwińska. - Jeśli ja uwierzę, że mój nastolatek nie jest taki jak sam siebie przedstawia lub jak mówią o nim inni, to dam mu siłę do bycia naturalnym w byciu z drugim człowiekiem. Tak ochronię jego osobowość – dodała.

„Sądeczanin” był patronem medialnym wydarzenia. (Tekst: Fundacja Ostoja, fot. Małgorzata Czerwińska)

Fotorelacja z konferencji naukowej "Twój nastolatek potrzebuje Ciebie..."




Konferencja naukowa „Twój nastolatek potrzebuje Ciebie – pozytywny potencjał młodzieży w Polsce, Litwie i na Malcie” odbyła się 30 maja w Wyższej Szkole Biznesu – National-Louis University w Nowym Sączu. W wydarzeniu, które można było oglądać również on-line, wzięło udział ponad 200 osób.






Dziękujemy za przesłanie błędu