Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 30 kwietnia. Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana
10/05/2022 - 20:00

Martwy dzik też jest niebezpieczny! Zgłoś natychmiast, jeśli takiego zobaczysz

Mimo wielu środków zaradczych w naszym powiecie odnotowano pierwszy przypadek dzika chorego na afrykański pomór świń. Ale zarażonych zwierząt może być więcej. Każdy przypadek natknięcia się na padłego dzika należy zgłosić do odpowiednich służb.

W maju 2019 roku wyjaśnialiśmy, jaka jest rola widocznych na zdjęciu powyżej konstrukcji zainstalowanych na drzewach. Można je było zobaczyć przy szlaku na Halę Łabowską. Co to jest? To urządzenia, które mają pomóc w redukcji populacji dzików a tym samym w walce z afrykańskim pomorem świń. Jak wyjaśniał wtedy nadleśniczy z Piwnicznej Stanisław Michalik to urządzenia zaopatrzone w instalację zegarową, które cyklicznie wyrzucają określoną (od pół do kilograma) ilość ziaren kukurydzy dla dzików. Nie ma tu w żadnych wypadku mowy o dokarmianiu tych zwierząt. Ziarna wyrzucane są w nocy i mają na celu zwabić dziki po to, by myśliwi mogli redukować skutecznie ich populację.

Dlaczego to takie ważne? Otóż chodzi o zagrożenie wyjątkowo zdradliwą chorobą świń – ASF, czyli afrykańskim pomorem świń. Jeśli dzików jest za dużo, a w tej okolicy nie powinno ich być prawie wcale, to jest ogromne ryzyko, że będą rozprzestrzeniać wirus wśród świń hodowanych w okolicznych gospodarstwach. Tyle, że w maju 2019 mówiło się o przypadkach ASF na Słowacji, w Bardejowie, gdzie odnotowano bardzo dużo ognisk tej choroby. I dlatego też wzdłuż polsko słowackiej granicy – w okolicy m.in. Tylicza i Muszynki rozłożono środek, który jest zupełnie nieszkodliwy dla środowiska, neutralny dla innych zwierząt a jednocześnie skutecznie odstrasza słowackie dziki od przechodzenia na stronę polską.

Zobacz też: Obraz dnia: zasadziliśmy setki jodeł na Przehybie. 5 maja 2022 roku, Przehyba

Ale dziś sytuacja jest już zupełnie inna. Na początku maja w ramach odstrzału sanitarnego ubito dzika zarażonego ASF w Obłazach Ryterskich w gminie Rytro. I choć nie ma stu procentowej pewności, to wszystko wskazuje na to, że wirus dostał się do nas od strony słowackiej.

W najbliższej okolicy wprowadzono zakaz sprzedaży trzody chlewnej, kontrolowane są gospodarstwa. Planowany jest również większy odstrzał sanitarny dzików. Straż leśna patrolująca lasy w tym rejonie Sądecczyzny została uczulona na to, aby sprawdzać czy w sądeckich lasach nie ma gdzieś martwych dzików.

Jednocześnie bardzo ważne jest, by i spacerowicze, osoby wędrujące po szlakach Beskidu Sądeckiego też poważnie potraktowały zagrożenie. Co to znaczy? By o każdym przypadku natknięcia się na martwego dzika natychmiast informowały o tym odpowiednie służby. Poniżej szczegółowa instrukcja przygotowana przez służby sanitarne.

Jeżeli to możliwe należy oznakować miejsce znalezienia zwłok dzika w celu ułatwienia ich odnalezienia przez właściwe służby. Od leśników wiemy, że można też wykorzystać nasze komórki i po prostu za pomocą GPS choćby w telefonie oznaczyć dokładnie miejsce na mapie.
Pod żadnym pozorem nie wolno zbliżać się do nich i nie dotykać zwłok dzika. Należy bezwzględnie pozostawić je w miejscu znalezienia.
Fakt znalezienia padłego dzika należy zgłosić do właściwego miejscowo powiatowego lekarza weterynarii – w przypadku naszego powiatu, powiatu nowosądeckiego wystarczy zadzwonić pod numer 18 441 24 01. Pod adresem internetowym http://piw-nowysacz.pl/index.php/informacje-podstawowe/kierownictwo znajdziemy z kolei numery telefonów komórkowych bezpośrednio do powiatowego inspektora sanitarnego i jego zastępcy.

Można też zadzwonić bezpośrednio do Nadleśnictwa Piwniczna pod numer 18 446 52 76 lub 18 446 40 26 albo do Polskiego Związku Łowieckiego do Nowego Sącza – tel.: 18 449 04 10 – przy czym tu dodzwonimy się w godzinach od 7.30 do 15.30 od poniedziałku do piątku. Dane kontaktowe bezpośrednio do przedstawicieli kół łowieckich odpowiedzialnych za dany teren dostępne są, a przynajmniej powinny być, w urzędzie gminy lub miasta.

Choć jak usłyszeliśmy od Rafała Tokarza szefa Nadleśnictwa Stary Sącz, dzisiejsze przeszukanie lasów w jego jurysdykcji nie wykazało, by i tu były chore dziki, to i tak na wszelki wypadek podajemy numer do Nadleśnictwa Stary Sącz - 18 446 09 91. 

Informację o padłym dziku można zgłosić też do najbliższej lecznicy weterynaryjnej lub straży miejskiej albo starosty, burmistrza, wójta  gminy. W trakcie zgłoszenia należy podać miejsce znalezienia zwłok (np. charakterystyczne punkty orientacyjne lub wspomniane już współrzędne GPS), dane osoby zgłaszającej (w tym numer telefonu kontaktowego), liczbę znalezionych zwłok dzików w danym miejscu, ewentualnie stan zwłok padłych dzików (stan ewentualnego rozkładu, wyłącznie kości);

W związku z zagrożeniem ASF:
- w lesie nie wolno pozostawiać żadnych odpadków żywnościowych;
- należy powstrzymać się od wywoływania hałasu, który powoduje płoszenie dzików (w tym używania sprzętów lub pojazdów powodujących hałas);
- nie spuszczać psów ze smyczy;
- należy pamiętać, iż zgodnie z prawem, na obszarach występowania ASF, osobom mającym kontakt z dzikami nakazuje się stosowanie środków higieny niezbędnych do ograniczenia ryzyka szerzenia się ASF, w tym odkażanie rąk i obuwia. Po powrocie  do domu należy starannie wyczyścić i dezynfekować obuwie a odzież od razu wyprać;
- należy przestrzegać zasady, że osoba, która znalazła padłego dzika, a tym samym mogła mieć kontakt z wirusem ASF, przez 72 godziny po tym fakcie, nie powinna wchodzić do miejsc, w których utrzymywane są świnie i nie wykonywać czynności związanych z obsługą świń. ([email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info i Nadleśnictwo Piwniczna Krzysztof Tomasiak)







Dziękujemy za przesłanie błędu