Ruszają z przebudową, zawężą obie jezdnie na skrzyżowaniu. Oj, będzie się działo
Zobacz też: "Rozbebeszyli" Nawojowską, weszli w paradę firmom również przy Traugutta
Prace przy przebudowie skrzyżowania ulic ul. Lwowskiej, Nowochruślickiej i Prażmowskiego (przy cmentarzu gołąbkowickim) zgodnie z pierwotnymi zapowiedziami miały ruszyć już pod koniec zeszłego miesiąca. Ale 23 marca prezydent Ludomir Handzel ogłosił, że w ślad za obawami przez paraliżem komunikacyjnym w i tak już rozkopanym mieście – trwa remont Nawojowskiej, Młyńskiej i budowa nowego ronda pod szpitalem a jeszcze od jutra nieprzejezdne będzie skrzyżowanie Nawojowskiej, Kolejowej i Łukasińskiego) zadecydował o przesunięciu terminu na 17 kwietnia, czyli już na okres po świętach wielkanocnych.
O szczegółach pisaliśmy w publikacji Urzędnicy przestraszyli się drogowego dramatu. Zapowiadają przesunięcie remontów
Czy termin wskazany przez prezydenta jest aktualny? Jego zastępca Artur Bochenek twierdzi, że tak. Jest tylko jedno małe „ale”, niezbędne są odpowiednie warunki atmosferyczne, a pogoda nas w ostatnich dniach nie oszczędza. Chwilami wraca zima ze śniegiem i mrozami. Ale drogowcy są optymistami i już mają gotowy odpowiedni projekt organizacji ruchu, zaproponowany przez wykonawcę i zatwierdzony przez Miejski Zarząd Dróg.
Co z niego wynika dla kierowców? Od czego zaczną się roboty? – Zaczniemy od zawężenia odcinków jezdni z obu stron, ale tak, by zachować przejezdność skrzyżowania. Będziemy jeździć wolniej, ale nadal we wszystkich czterech kierunkach – zapowiada Bochenek.
- Szczegółowe informacje o zmianie organizacji ruchu i utrudnieniach podamy około tygodnia przed rozpoczęciem robót na stronie Miejskiego Zarządu Dróg, na stronie internetowej miasta i w mediach społecznościowych – zaznacza zastępca prezydenta. Czy ten plan wypali? Będziemy trzymać rękę na pulsie. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info – Iga Michalec)