Tomasz Tokarz: telefony przyjaciół na Ukrainie milczą
W tych wyprawach brał udział kilkakrotnie między innymi Tomasz Tokarz, zapalony motocyklista związany z tą organizacją. Jechał wspólnie z innymi kolegami na Ukrainę ze środkami czystości, ubraniami, słodyczami.
- Z niedowierzaniem śledzę to, co dzieje się na Ukrainie – mówi Tomasz Tokasz. – Usiłowałem się dzisiaj dodzwonić do trzech przyjaciół z Ukrainy. Niestety nie udało mi się. Wygląda, jakby telefony były zablokowane. Będę jeszcze próbował się z nimi skontaktować.
Tomasz Tokarz mówi, że jak najszybciej będzie się starał skontaktować z innymi koleżankami i kolegami - motocyklistami z MotoSacz i rozmawiać o ewentualnej zbiórce na rzecz ukraińskich przyjaciół, którzy kilkakrotnie nas gościli. Mam tutaj na myśli na przykład zbiórkę środków czystości, odzieży, obuwia i innych rzeczy codziennego użytku.
[email protected], fot. IM.