Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
24/02/2020 - 08:20

Dziwne jest serce kobiece…Historia kobiety niezwykłej, ponadczasowej

Życie Zofii z Odrowąż – Pieniążków – Skąpskiej, kobiety niezwykłej z przełomu wieków jest modelowym scenariuszem na pasjonujący film biograficzny. To wyjątkowa historia o kobiecie, wyrastającej nie tylko ponad miarę swoich czasów.

Zofia z Odrowąż – Pieniążków Skąpska pozostawiła po sobie swoistego rodzaju pamiętnik, rękopis. Nad opracowaniem jej wspomnień, które dotrwały do naszych czasów, w opatrzonych patyną czasu zeszytach pracował przez prawie dziesięć lat jej wnuk, były wiceminister kultury Rafał Skąpski.

Życie tej niezwykłej bohaterki znalazło się na kartach książki, po którą warto sięgnąć. Wydana w październiku ubiegłego roku publikacja: Zofia z Odrowąż – Pieniążków Skąpska „Dziwne jest serce kobiece…Wspomnienia galicyjskie” ma 476 stron.

Książka jest nieocenionym źródłem historii Sądecczyzny z przełomu XIX i XX wieku, ukazanej z kobiecej perspektywy.

Zofia Skąpska przyszła na świat 24 maja 1881 r. w Kaliszu, a zmarła 14 sierpnia 1961 r. w Krakowie. Dzieciństwo spędziła w otoczeniu ziemiaństwa mieszkając m.in. w Krakowie. W 1900 r. wyszła za mąż za Jana Skąpskiego. Pisała dla wielu gazet (co wówczas nie było tak popularne wśród kobiet), jednocześnie spisując własne wspomnienia.

- Matkę mego Ojca widziałem nie więcej niż dwa, trzy razy w życiu. Miałem wówczas lat kilka, Babcia odpowiednio więcej...Była więc osobą mało mi znaną i emocjonalnie dość odległą; tak poukładały się rodzinne losy. Ale wszystko się odmieniło, gdy okazało się, iż w zasadzie bez większego trudu potrafię odczytać dość specyficzny, zawiły charakter Jej pisma. A było co czytać i przepisywać; pozostawiła dwadzieścia jeden stukartkowych zeszytów zapisanych gęsto, trudno czytelnym pismem. Wspomnień obejmujących osiemdziesiąt lat życia, niemal dzień po dniu notowanych.

Przepisując rękopis poznawałem nieznaną mi wcześniej Babcię, lepiej niż gdybym spędził z nią dzieciństwo. Poznawałem Jej myśli, marzenia i poglądy. Stawała mi się coraz bliższa z każdą przeczytaną i przepisaną stronicą…. – napisał dla wydawcy książki – Wydawnictwa Czytelnik Rafał Skąpski.

Życie autorki książki to wycinek z historii Polski – od Habsburgów, przez wielką wojnę, międzywojnie, II wojnę światową, po PRL. Dynamika wydarzeń politycznych w tym czasie miała przełożenie na losy zwykłych ludzi, naszych dziadków i pradziadków, którym wówczas przyszło żyć.

Książka została w tym roku zgłoszona do VIII edycji konkursu o Nagrodę im. ks. prof. Bolesława Kumora przez Ryszarda Kruka, prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół Almanachu Muszyny w kategorii „Książka o Sądecczyźnie”.

- Wspomnienia Zofii Skąpskiej to niezwykły zapis historii rodzinnej osadzonej w Krakowie i na Sądecczyźnie na przełomie XIX i XX wieku – napisał w uzasadnieniu zgłoszenia Ryszard Kruk. – To zapis zdarzeń codziennych mocno osadzonych na tle wydarzeń historycznych, ostatnich lat zaborów, dramatycznego przebiegu I wojny, wiedzę o regionie, o relacjach rodzinnych, międzyludzkich, o obyczajach. Zawierają wiele nieznanych lub mało znanych faktów i konkretów. Sam indeks obejmuje około 700 nazwisk.

Warto wiedzieć, że autorka w latach 1905 – 1920 opublikowała ponad 25 opowiadań, nowel i reportaży w prasie sądeckiej, lwowskiej i krakowskiej. O książce bardzo pozytywnie wypowiadają się pisarze tacy jak: Józef Hen, Wiesław Myśliwski, czy Eustachy Rylski.

Ten ostatni pisze: Wspomnienia Zofii Skąpskiej z dwóch pierwszych dekad XX wieku to bardzo interesująca historia rodzinna rozprawiająca się z uporczywą opinią o polskim ziemiaństwie, jako klasie próżniaczej. To książka o patriotyzmie rozumianym jako norwidowski obowiązek, odporności na razy zadawane nam przez życie, mądrej odpowiedzialności za bliskich wraz z ambicją bycia nie tylko żoną i matką…A w tle zachwyt nad pięknem Nowosądecczyzny, który dzielę wraz z autorką nie tylko dlatego, że się tam urodziłem.

Opublikowana książka to zdecydowanie „intymne źródło”, które pozwala nam dotknąć życia codziennego. Czytelnik poznaje opowieść na temat losów rodziny, małej ojczyzny i świata z perspektywy kobiety. To także historia Sądecczyzny pokazana z perspektywy ziemiańskiego dworu – uważa sądecki historyk Łukasz Połomski.

Autor opracowania – Rafał Skąpski – w Aneksie do wspomnień zamieścił wiele dokumentów z epoki, między innymi korespondencję męża autorki z Adamem Stadnickim, czy spis publikacji autorki itp. Książka jest bogato ilustrowana (120 ilustracji). Zawiera tablice genealogiczne, indeks nazwisk. Wydawca – Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik”, Warszawa 2019.

Opr. [email protected], fot.









Dziękujemy za przesłanie błędu