Wspaniały dekor i fascynująca historia rodowej kamienicy
Ta przepiękna kamienica wyróżnia się spośród innych jeszcze czymś. Na jednej z jej ścian pojawił się bardzo ciekawy mural. Jego wykonanie zlecili właściciele tej odnowionej kamienicy. Mural jest formą upamiętnienia przedstawicieli rodu Kohmannów, związanego od XIX wielu z Nowym Sączem.
To mural rodzinny. Na szczycie znajdują się portrety ludzi, sądeczan, którzy nie tylko wybudowali tę kamienicę, ale tworzyli społeczność miasta. Wśród osób, których podobizny zostały uwiecznione na tym muralu są między innymi: znany sądecki lekarz Andrzej Kohmann (zmarł w 2019 roku), który był miłośnikiem kolejnictwa, oraz jego ojciec, profesor Śląskiej Akademii Medycznej – miłośnik kwiatów i secesji. Jest też portret założyciela rodu znanych sądeckich architektów - Zenona Remiego – projektanta tej kamienicy. Jest także przedstawiony krzyż grobowca rodziny Kohmannów, znajdujący się na cmentarzu komunalnym przy ul. Rejtana w Nowym Sączu i bombowiec z czasów II wojny światowej. Takim latał w Wielkiej Brytanii pilot kpt. Jerzy Iszkowski, który, jak się okazuje urodził się w tej kamienicy.
Na dole ściany, pod muralem umieszczone będą jeszcze tablice informacyjne opisujące wszystkie postaci. Mural wykonał Artur Stec, artysta grafik razem z ojcem – Józefem, znanym sądeckim artystą plastykiem i konserwatorem dzieł sztuki oraz ekipą, która przywracała blask secesyjnemu budynkowi.
[email protected], fot. Czytelnik, IM.