Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 17 maja. Imieniny: Brunony, Sławomira, Wery
15/05/2023 - 08:30

Desant naszych na telewizję. Kierowca sądeckiego pogotowia walczył o sławę w muzycznym show [WIDEO] [ZDJĘCIA]

Michał Szczygieł, Iza Szafrańska, Natalia Szczypuła… to oni dotarli do finału The Voice of Poland. Teraz koncertują i nagrywają płyty. Sądecki desant na telewizyjne show rośnie w siłę. Czy gwiazdą zostanie też Lech Zwoliński z Nowego Sącza, który startował programie „Szansa na Sukces”?

Sądecki marsz po sławę

Uzdolnieni mieszkańcy naszego regionu nie ustają w marszu po sławę do programów telewizyjnych, gdzie można pokazać swój talent. W kolejce do kariery ustawił się też Lech Zwoliński z Nowego Sącza, który wystąpił w telewizyjnym show „Szansa na Sukces”

Było o co powalczyć, bo nagrodą dla zwycięzców poszczególnych odcinków jest występ w wielkim finale. Ten kto wygra wystąpi w koncercie debiutów na scenie Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.

Śpiewający didżej, który ratuje ludziom życie

Prowadzący program Marek Sierocki zaanonsował Lecha Zwolińskiego jako artystę wielu zawodów.  Zwoliński na co dzień jest kierowcą sądeckiego pogotowia, i prowadzi też seanse terapii saunowej, a w lokalnym środowisku muzycznym znany jest jako DJ Big Ozz.

- Nie lubię się nudzić -  mówił w rozmowie z Sierockim. - To dlatego znajduję sobie cały czas jakieś nowe zajęcia. W ciągu dnia cały czas coś robię, a jak już nie  mam siły wskakuję za konsolę i wtedy odpoczywam -  dodał ze śmiechem.

czytaj też Piękna Angelika z Nowego Sącza gra w serialowym hicie na Netflixie [ZDJĘCIA]

Jurorami byli raperzy

W jakim repertuarze mógł zaprezentować swój muzyczny talent? Umiejętności wokalistów oceniali zawodowcy: Leszek Mejer znany jako Mezo oraz Liber czyli Marcin Piotrowski. Obaj są znanymi raperami.  Popularność przyniósł im między innymi wielki hit „Aniele”. Muzycy przez dwie dekady podążali różnymi drogami, tworząc wiele przebojów.  Historia jednak zatoczyła koło i postanowili znowu razem wejść do studia. To właśnie ich kompozycje mieli zaśpiewać uczestnicy.

- Nie ma między nami dużej różnicy wieku, ale ja się wychowałem na waszej muzyce. Do dzisiaj, kiedy gram „Aniele”  wszyscy zaczynają się przytulać – mówił Lech Zwoliński.

Ależ to były emocje!

Kiedy przyszedł moment  losowania, to właśnie ten utwór przypadł w udziale Zwolińskiemu.  – Mam nadzieje, że podołam, dodał nieco stremowany ratownik z Nowego Sącza, któremu przyszło się zmierzyć z rapem.  

- Rapuj sercem, po swojemu  – dopingowali go jurorzy.

Dał z siebie wszystko, ale konkurencja była ogromna. Ostatecznie pokonała go Katarzyna Mazur z Warszawy.

czytaj też Niedźwiedź grasuje po turystycznych szlakach w naszym Beskidzie. Cztrzeba się bać? jest się  

To nie koniec telewizyjnych występów?

Już po emisji programu w filmiku na Facebooku Lech Zwoliński dziękował wszystkim za ciepłe słowa, jakie otrzymał od swoich fanów. –  Jak mi wyszło?  Nie mnie to oceniać. Niektórzy mówią, że było fajnie i szkoda, że nie dostałem jakiegoś wyróżnienia.

To nie koniec, bo jeszcze będzie próbował wystąpić  w telewizji. - Mam nadzieję, że uda się wystąpić w programie „Tak to leciało – zapowiedział śpiewający ratownik.  ([email protected]) fot. screen TVP   







Dziękujemy za przesłanie błędu