Arteterapia - co to jest i do czego służy?

Historia arteterapii

Pozytywny wpływ sztuki na psychikę człowieka znany jest od dawna. Arteterapię stosowali już pod koniec XIX w. dwaj francuscy psychiatrzy A. A. Tardieu i M. Simon, ale sam termin — z ang. "art therapy" – po raz pierwszy został użyty przez angielskiego nauczyciela, Adriana Hilla w 1942 roku.

Co zawiera się w arteterapii?

W zakres arteterapii wchodzą różne dyscypliny sztuki. Może być to: rzeźba, kolaż, malarstwo, gra na instrumentach, taniec, śpiew, bajki, terapia zabawą i wiele innych. Działania arteterapeutyczne w przeciwieństwie do sztuki nie polegają na tym, by robić coś ładnie, ale by przekaz był szczery. Nie liczy się efekt końcowy (ładne drzewo, kwiatek, dom), a sam proces powstawania (nawet gdyby miały to być abstrakcyjne bazgroły). 

W przypadku teatroterapii i dramaterapii nie chodzi o idealne odegranie spektaklu, ale o to, by proces grania coś nam pokazał, naprowadził na zmianę. Często zamieniamy się w bohaterów, którymi chcielibyśmy się stać, lecz powstrzymuje nas strach. W przypadku teatroterapii możemy być każdym i wszędzie, a nawet wykrzyczeć z siebie słowa, które zalegają nam na duszy, ale w codziennym życiu byłoby to zbyt ryzykowne, niszczące pozycję, w której jesteśmy. 

Terapia, w której jesteś sobą

W arteterapii można być sobą jeszcze bardziej niż w realnym świecie. O dziwo to nie fizyczne maski — z masy papierowej, kartonu, materiałów czy plastiku są naszymi prawdziwymi maskami, a te, które zakładamy na siebie w realnym życiu. Arteterapia pozwala na uwolnienie się od niesprzyjających nam ról, które przybraliśmy w życiu, lub bardzo często zostały nam narzucone już w dzieciństwie. Nie ma lepszego sposobu na bycie sobą “tu i teraz” jak wejście w proces arteterapeutyczny. Niezależnie od tego, czy to będą sztuki plastyczne, muzykoterapia, dramaterapia, bajkoterapia, czy choreoterapia. 

Cele arteterapeutyczne

Cele arteterapeutyczne są podobne jak w każdej innej terapii. Chodzi o  większy dostęp do naszego wnętrza: emocji, potrzeb, lęków. Ale arteterapia pomaga nie tylko w przypadku chorej duszy – nieoceniona bywa również w leczeniu chorób fizycznych. Bardzo często stosowana jest wśród osób niepełnosprawnych, seniorów, czy osób cierpiących na nowotwory. Kontakt z różnymi dziedzinami sztuki wpływa pozytywnie na każdego człowieka, niezależnie od stopnia inteligencji, sprawności fizycznej, wieku, płci, czy życiowych wartości. 

Kto może korzystać z arteterapii?

Stąd arteterapia bywa stosowana zarówno w przedszkolach jak i domach starców. Tak dla osób wykształconych i inteligentnych, jak i dla tych niepełnosprawnych intelektualnie. Wybrane elementy arteterapii np. ćwiczenia choreoterapeutyczne można stosować dla aktywnych ruchowo dzieci z ADHD.

Natomiast część ćwiczeń z muzykoterapii doskonale sprawdza się u osób, którym choroba nie pozwala nie tylko na ruch, ale nawet uniemożliwia mówienie. Szczególnie dla takich osób będzie możliwość wyrażania się poprzez dźwięk, dotyk, bodźce wizualne. Dobrze prowadzona arteterapia nikomu nie zaszkodzi, a ma duży potencjał, by pomagać. 

Jednym z miejsc, gdzie można studiować ten kierunek jest Uniwersytet Ignatianum w Krakowie. Właśnie tam w dniach 10-11 maja odbyły się Dni Arteterapii zatytułowane: “Człowiek-Sztuka-Relacja”. Poniżej znajdziesz zdjęcia z tego wydarzenia. 

Już niedługo w Nowym Sączu odbędą się SĄDECKIE DNI GODNOŚCI.

([email protected]) źródło: ignadianum.edu.pl/ https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/inne/arteterapia-na-czym-polega-lecznicza-moc-sztuki-aa-UF78-1hoE-iYKP.html/ fot. Karolina Trąbka/