Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 2 maja. Imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta
21/12/2022 - 11:15

Nawet w kryzysie ma być na bogato. Jak się zadłużamy przed Świętami Bożego Narodzenia

Inflacja, która sprawia, że pieniądze w naszych portfelach tracą na wartości, coraz droższa żywność, wydawałoby się, że tuż przed świętami zaciskamy pasa. Okazuje się, że nawet w kryzysowych czasach górę bierze polska tradycja, zastaw się a postaw się. Jak wynika z sondażowych badań, na wigilijnym stole ma być na bogato, nawet jeśli trzeba wziąć to pożyczkę.

Czy przed świętami zadłużamy się na potęgę?  Jak wskazują wyniki sondażu firmy windykacyjnej Intrum, blisko połowa, bo 47 procent badanych przyznaje, że w tym roku nie przygotuje tak wystawnych świąt, jak przed pandemią,  ale jednocześnie co  piąty konsument, czyli 21 proc. deklaruje, że zadłuży się w grudniu na prezenty i inne świąteczne wydatki, bo uważa, że takiego podejścia wymagają od niego bliscy, a poza tym wystawne Święta to wydarzenie, które spaja całą rodzinę.

czytaj też To już rynkowy hit. „Bigosowe” L4. Tak się załatwia chorobowe przed świętami w Nowym Sączu?  

Zastaw się, a postaw się

- Nie ma ani cienia przesady w stwierdzeniu, że przygotowanie Bożego Narodzenia jak z bajki i spełnienie oczekiwań najbliższych, szczególnie dzieci, to dla większości Polaków kwestia honoru. Racjonalizujemy duże świąteczne wydatki, tłumaczymy sobie, że na wielu zakupach w ciągu całego roku możemy zaoszczędzać, ale nie będą to Święta – komentuje Agnieszka Kunkel, ekspert Intrum.  

- Nie chcemy być gorsi od sąsiadów, znajomych, więc wydajemy pieniądze na kolejne pozycje ze świątecznej listy zakupów. W tym roku daliśmy sobie dodatkowy argument, którym usprawiedliwiamy wydawanie ponad stan. Wiedząc, że kolejne miesiące mogą być jeszcze większym wyzwaniem dla naszych portfeli, niemała grupa konsumentów myśli: „Zorganizuję święta na bogato, nawet, jeżeli miałbym się zapożyczyć, bo w przyszłym roku być może w ogóle nie będzie mnie na to stać” lub „Póki mogę, to wydaję” – mówi  Kunkel.

czytaj też Kto tego nie zrobi, dostanie mniejszą pensję. Ważny termin dla pracowników 

Finansowy kac i nowe długi

Takie podejście do świątecznych wydatków może spowodować, że w Nowy Rok obudzimy się z finansowym kacem i nowymi długami. Jedna trzecia konsumentów czyli 27 proc. pytanych przez Intrum,  spodziewa się, że do końca Bożego Narodzenia będą mieć więcej długów niż kiedykolwiek wcześniej.

Jak wskazują eksperci, sytuacja finansowa niemałej grupy konsumentów w naszym kraju pod koniec 2022 roku już jest kiepska. Inflacja obniżyła dobrobyt finansowy siedmiu na dziesięciu uczestników sondażu, co  daje 71 proc.  Z kolei  87 proc. przyznaje, że obecny poziom cen wpływa negatywnie na zawartość ich portfeli. Nie dziwi więc, dlaczego aż 34 proc. pytanych deklaruje, że musi sięgać po kredyty czy pożyczki, by zapłacić wszystkie rachunki
w terminie.

czytaj też Czarne chmury już wiszą nad pracą w Nowym Sączu. Czy szykują się grupowe zwolnienia?

Rodzice pożyczą najwięcej

Kto najbardziej zadłuża się na tegoroczne święta? Można przypuszczać, że rodzice. Siedmiu  na dziesięciu konsumentów będących rodzicami (70 proc. ) deklaruje, że w ciągu ostatnich miesięcy przynajmniej raz pożyczyli pieniądze, żeby kupić coś swojemu dziecku bądź dzieciom. 20 proc. ankietowanych przyznaje również, że obdarowywanie bliskich prezentami jest głównym powodem zaciągania przez nich długów na karcie kredytowej.

– „Bogatymi” prezentami pod choinką czy wystawną Wigilią chcemy często wynagrodzić naszym bliskim stresujące, trudne wydarzenia, które miały miejsce w ciągu całego roku. Jednak wydawanie więcej niż się zarabia i „życie na kredyt”, to prosta droga do popadnięcia w poważne problemy finansowe – wskazuje Agnieszka Kunkel.  

czytaj też Wojsko wzywa na ćwiczenia rezerwistów w Sączu. Niektórych to nieźle trzepnie po kieszeni 

- Terminowa spłata zadłużenia bywa wyzwaniem nawet w niekryzysowych czasach, a w obecnej rzeczywistości, kiedy koszty życia rosną szybciej niż nasze pensje i nie możemy mieć pewności dotyczącej tego, jak będzie wyglądać nasza sytuacja finansowa w kolejnych miesiącach, może być to szczególnie trudne. Dlatego przed sięgnięciem po szybką pożyczkę czy „mały” kredyt na święta, warto zastanowić się dwa razy, czy rzeczywiście tego potrzebujemy.  To, czy będziemy wspominać je latami, naprawdę nie jest uzależnione od tego, czy na naszym stole pojawi się dwanaście potraw, a każdy z domowników dostanie po kilka prezentów, a od naszego nastawienia i  rodzinnej atmosfery – radzi ekspertka.

czytaj dalej na następnej stronie







Dziękujemy za przesłanie błędu