Nawet w kryzysie ma być na bogato. Jak się zadłużamy przed Świętami Bożego Narodzenia
Jakie sumy przeznaczymy w tym roku na prezenty
O to pytali Polaków ankieterzy pracowni badawczej Use Research. W tym roku na upominki wydamy mniej niż ubiegłym roku. Najczęściej padała kwota 51-100 zł – 47 proc, odpowiedzi (rok temu – 43 proc). Dalej w zestawieniu widzimy takie wartości, jak 101-200 zł – 27 proc. (26 proc.), do 50 zł – 12 proc (17 proc), 201-300 zł – 6 proc (6 proc). Natomiast 301-400 zł oraz 401-500 zł wskazało po 1 proc (poprzednio – też po 1 proc). Więcej niż 500 zł też podał 1 proc (rok temu było to 2 proc). Z kolei 5 proc respondentów pozostało niezdecydowanych (4 proc)
– Z racji rosnących cen, coraz trudniej jest kupić prezent poniżej 50 zł, dlatego najbardziej przybyło deklaracji dot. 50-100 zł. Jest to przedział, w którym najczęściej kupujmy upominki. Przy ilości podarunków, które konsumenci planują kupić, oznacza to, że w sumie wydadzą średnio ok. 500 zł na wszystkie prezenty. Wyniki te nie są zaskoczeniem, gdyż dla wielu Polaków będą to najdroższe święta od lat. I jest to często maksymalna kwota, jaką są w stanie przeznaczyć na obdarowanie bliskich – wyjaśnia ekonomista Krzysztof Łuczak.
czytaj też Pieniądze leżą na kontach ZUS, spadkobiercy o nich nie wiedzą. Jak je odzyskać?
Jakie kupujemy prezenty
Wśród upominków najczęściej wskazywane są kosmetyki – 64% (rok temu – 52 proc). Dalej są zabawki – 57 proc. (64 proc.), słodycze – 45 (51 proc.), ubrania – 40 proc. (40 proc.), jak również perfumy – 29 proc. (31 proc.). Dwucyfrowe wyniki mają też takie kategorie, jak artykuły domowe – 17 proc. (22 proc.), biżuteria – 16 proc. (20 proc.), alkohole – 15 proc. (18 proc.), a także elektronika – 14 proc. (18 proc.). Natomiast na końcu listy są akcesoria sportowe oraz artykuły samochodowe – po 3 proc. (poprzednio – odpowiednio 5 proc. i 6 proc.).
– Wzrost popularności kosmetyków względem innych kategorii może świadczyć o tym, że Polacy zaczęli zaciskać pasa. Rzadziej kupują np. perfumy, które z reguły bywają droższe. Z kolei spadek udziału zabawek rdr. może świadczyć o tym, że w tym roku prezentami dla dzieci częściej będą na przykład ubrania – stwierdza Krzysztof Łuczak.
czytaj też Ludzie ruszają do sądów w sprawie unieważnienia kredytów w złotówkach
Eksperci zwracają uwagę na to, że zabawki są wciąż najchętniej kupowaną kategorią prezentów dla dzieci. Niemniej w dobie kryzysu na znaczeniu zyskują użyteczne podarunki. Kosmetyki spełniają taką rolę, a zarazem mogą być praktycznie na każdą kieszeń. ([email protected]) fot. jm