Chcieli zagłuszyć promocję książki o Oleksym. Zagłuszyła ich szambiarka
Grupę demonstrujących, pod przewodnictwem Tomasza Baliczka, mijali m.in. goście udający się na promocję książki Jerzego Leśniaka „Choć po lewicy, a wszelako prawy... Józef Oleksy 1946-2015”: Leszek Mazan, Bolesław Faron, Kazimierz Pazgan, Leszek Zegzada, Stanisław Pasoń i inni.
Kiedy w ratuszu rozpoczęła się promocja książki, na którą zaprosił prezydent Ryszard Nowak, z głośnika przed budynkiem usłyszeć można było fragmenty z biografii Józefa Oleksego, Honorowego Obywatela Miasta Nowego Sącza. Niestety niemal całe przemówienie zagłuszyła cysterna Sądeckich Wodociągów. Czy jej praca była w tym momencie konieczna?
- Myslicie, że to przypadek? - pytają retorycznie uczestnicy demonstracji.
Do Nowego Sącza przybył nawet Zygmunt Miernik, skazany w kwietniu tego roku na karę 10 miesięcy więzienia za rzucenie tortem w sędzinę zajmującą się sprawą Czesława Kiszczaka, żeby wesprzeć protest. Sądeczanie znają go m.in. z protestów pod Pomnikiem Armii Czerwonej przy al. Wolności.
Dwie konkurencyjne imprezy. Którą byście wybrali? A może uważacie, że w Nowym Sączu jest za dużo polityki?