Trafiła do więzienia, bo kazała zabić męża. Krystyna z Nowego Sącza świetnie się bawi za kratami
Karierę zaczęła w wieku pięćdziesiąt plus
Jej kariera w serialowych produkcjach z udziałem amatorów zaczęła się po pięćdziesiątce. To wtedy postanowiła zrealizować swoje niespełnione marzenie o aktorstwie. Kilka lat temu Krystyna Kaczmarczyk zgłosiła się do agencji, która szukała chętnych do telewizyjnego serialu „Szpital” . Zaprosili ją na casting. Rolę dostała. I tak zaczęła się jej wielka przygoda, która trwa do dziś.
- Wiek nie jest dla kobiety przeszkodą w drodze do sukcesu! –mówiła w rozmowie z „Sączaninem” .
czytaj też Ale sensacja! Słynna Doda zakochała się w przystojniaku spod Nowego Sącza [ZDJĘCIA]
Rola goni rolę
Kaczmarczyk zagrała nie tylko w „Szpitalu”. Z sukcesem kreowała rolę także w serialu „Fachowcy” . Teraz przyszło jej zagrać za… kratami, w najnowszej produkcji TVN „Skazane blok F”, o czym donosi w mediach społecznościowych.
- Nareszcie powrót na plan zdjęciowy – napisała na Facebooku. - Tym razem czeka mnie duże wyzwanie w roli Aleksandry Horneckiej o pseudonimie Alexis, która siedzi w więzieniu od pięciu lat. Za kraty trafiła za zlecenie zabójstwa swojego męża, profesora uczelni. Kazała go zabić, bo zdradził ją ze studentką.
czytaj też Świat po prostu oszalał na punkcie dziewczyny z Nowego Sącza [ZDJĘCIA]
Kryminalistka musi palić
Każda rola wymaga poświęceń. Filmowa kryminalistka jest nałogową palaczką. Krystyny Kaczmarczyk nikotyny nie uznaje, ale na potrzeby roli była w stanie wypalić prawie całą paczkę papierosów.
- Kocham grać! - napisała na Facebooku.
czytaj też Nowa gwiazda z Nowego Sącza. Natalia robi furorę w sieci [ZDJĘCIA][WIDEO]
Serial „Skazane blok F”z udziałem Krystyny Kaczmarczyk ma się pojawić na antenie telewizji TVN już w styczniu. ([email protected]) fot. Facebook