Znaleźli na plebanii nieprzytomnego księdza. Lekarze walczą o jego życie

Lekarze walczą o życie księdza pracującego w Parafii Macierzyństwa Najśw. Maryi Panny w Leluchowie. Kapłan kilka dni temu został znaleziony nieprzytomny na plebanii. Jak się później okazało, duchowny przeszedł bardzo poważny udar.

Wszystko wydarzyło się w miniony poniedziałek. To właśnie wtedy ksiądz pracujący w Parafii Macierzyństwa Najśw. Maryi Panny w Leluchowie został znaleziony nieprzytomny na plebanii. Gdy nie zjawił się na mszy, zaniepokojeni parafianie wezwali pomoc. Duchowny w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala. Jak się później okazało, przeszedł bardzo poważny udar. Lekarze walczą teraz o jego życie.

Zobacz też Dzisiaj jest święto Ofiarowania Pańskiego i Dzień życia konsekrowanego. Wierni przynoszą na msze gromnice

Po tym zdarzeniu lokalne, a po nich ogólnopolskie media przekazały informację, że ksiądz z Leluchowa, który został znaleziony nieprzytomny na plebanii, był pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, to była nieprawdziwa informacja. Dzisiaj za pośrednictwem RDN Małopolska, rzecznik prasowy diecezji tarnowskiej wydał w tej sprawie oświadczenie.

- Przeprowadzone badania medyczne nie wykazały u księdza zawartości alkoholu we krwi. Przeszedł on natomiast bardzo poważny udar i obecnie w bardzo ciężkim stanie przebywa w szpitalu, gdzie walczy o życie. Rozpowszechnione w tym kontekście na jego temat informacje są bardzo krzywdzące zarówno dla niego samego, jak i jego bliskich, i zostały opublikowane bez należytej weryfikacji faktów - sprostował za pośrednictwem RDN Małopolska ks. Ryszard Nowak i zachęcił do modlitwy o zdrowie dla kapłana z Leluchowa. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)

Skomentuj