Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 17 maja. Imieniny: Brunony, Sławomira, Wery
06/03/2024 - 13:35

Piwniczna-Zdrój: wyrwali tę wiatę "z korzeniami"! Znów zamiast inwestować trzeba naprawić!

I znów wandale dali popis swoich umiejętności w Parku św. Kingi w Piwnicznej-Zdroju. I znów zamiast inwestować trzeba tu coś było naprawić…

Park św. Kingi to bez wątpienia jedno z najpopularniejszych miejsc rekreacyjnych na mapie Sądecczyzny. Zatankować wodę z tutejszych źródeł przyjeżdżają całe masy turystów i tych, którzy doskonale zdają sobie sprawę z jej dobroczynnego działania. Od wielu lat gospodarzem tego miejsca i opiekunem jest Stowarzyszenie Młodów-Głębokie. To jego członkowie utrzymują tu porządek, robią drobne naprawy, wykonują i często samodzielnie finansują inwestycje. Dzięki temu jest ścieżka upamiętniająca patronkę tego miejsca, wiata do grillowania, oczko wodne, wieża widokowa itp.

W listopadzie zeszłego roku przyszedł czas na poważniejszą inwestycję, czyli wzmocnienie i budowę murów zabezpieczających teren przed przepływającym tędy potokiem. - Modernizacja muru na terenie Parku Świętej Kingi w Ģłębokiem realizowana przez Stowarzyszenie Młodów-Ģłebokie przy wsparciu finansowym Urzędu Marszałkowskiego w ramach konkursu Małopolska Gościnna w wysokości 20 tysięcy złotych, Miasta i Gminy Piwniczna-Zdrój w wysokości 3 000 złotych oraz Piwniczanki, które przekazała na to zadanie tysiąc złotych - informowała wtedy Elżbieta Polakiewicz z piwniczańskiego magistratu. 

Co dalej z obwodnicą Piwnicznej-Zdroju? Postępowanie zawieszone

Prace wykonano błyskawicznie. Dziś mamy początek marca i znów wracamy do parku. Tym razem z gorszymi wieściami. Kilka dni temu jacyś wandale znów postanowili się "wyżyć" na jednej z konstrukcji. - Przykre wieści z Parku Świętej Kingi w Głębokiem: zamiast realizować kolejne projekty musimy zabrać się za remont wiaty nad grillem, którą ktoś, a właściwie kilka osób, przesunął z z posadowionego miejsca. No cóż, można tylko współczuć tym osobom - poinformowali członkowie Stowarzyszenia na swoim profilu na Facebooku apelując, by nie korzystać z tego miejsca do czasu aż zostanie naprawione. - Liczymy na wsparcie gminy, bo sami niestety mamy puste konto - nie kryli.

Na odzew wywołanego do tablicy burmistrza Dariusza Chorużyka nie trzeba było długo czekać. Wszystko zostało naprawione w zaledwie kilka dni. – To już kolejny akt wandalizmu w tym miejscu i nie mogę na takie rzeczy nie zwracać uwagi. Nie może być tak, że czyjaś bezmyślność po pierwsze psuje nasz wizerunek, po drugie naraża na koszty. Inna rzecz, że przecież wszystkim nam zależy na tym, żeby w naszej gminie było bezpiecznie, schludnie. Dla nas i dla turystów, z których żyjemy i chcemy dalej żyć. Wspólnie musimy dbać o nasz wizerunek. Pewnie, że każdą rzecz można naprawić, ale przecież każdą złotówkę lepiej chyba zamiast na naprawę wydać na stworzenie czegoś nowego. Inna rzecz, że obiekt stał uszkodzony przez kilka dni i w tym czasie pewnie niejeden gość parku wnioski na temat zniszczeń swoje wyciągnął. I na pewno nie są to dla nas wnioski budujące wizerunkowo – podsumowuje gospodarz gminy. ([email protected] Fot.: Facebook) © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu