Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 2 czerwca. Imieniny: Erazma, Marianny, Marzeny
13/02/2023 - 10:55

Nowy Sącz: co czytają mieszkańcy? Po jaką książkę sięgają?

Sądecka Biblioteka Publiczna im. J. Szujskiego w Nowym Sączu obchodziła w ubiegłym roku 130-lecie istnienia. To jedna z najczęściej odwiedzanych placówek kulturalnych w mieście. Jaka jest ta współczesna biblioteka?

Nie da się więc zaszufladkować rynku wydawniczego 2023?

- Oczywiście, że nie. On jest bardzo szeroki i różnorodny.

Jaki jest ten współczesny rynek wydawniczy – tu i teraz w roku 2023?

- Jest bardzo różnorodny. Oferta książek jest bardzo szeroka. Ostatni rok przyniósł jednak podwyżki związane z kupnem papieru, z drukiem.

No właśnie książki są coraz droższe i już nie każdy ich miłośnik może pozwolić sobie na ich kupno w takim zakresie jak dawniej. Dlatego też bibliofile szukają zwłaszcza tych nowości w bibliotece?

- Staramy się jak możemy, by mieć w ofercie najbardziej poszukiwane nowości. Spływa do nas wiele próśb od czytelników, którzy podają tytuły i proszą czy biblioteka nie mogłaby ich zakupić. Dla nas takie podpowiedzi ze strony czytelników są bardzo cenne. Czytelnicy proszą o zakup biografii, esejów, reportaży, książek przygodowych, historyczne. Gama tych propozycji jest naprawdę szeroka. Jeśli mamy możliwości finansowe część z tych zakup dokonujemy. Tutaj ukłon w stronę prezydenta miasta Ludomira Handzla. Jeśli chodzi o fundusze na zakup książek nigdy budżetu nam nie ogranicza. Co roku pula środków na zakup książek rośnie. Jest to związane przede wszystkim z sytuacją na rynku wydawniczym. Oprócz dotacji z Urzędu Miasta Nowego Sącza na zakup książek otrzymujemy także 20 procent dofinansowania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to też jest coś. Co roku aplikujemy o te pieniądze.

Ile rocznie kupujecie nowości do biblioteki i jaki to jest wydatek?

- W ubiegłym roku 2022 wydaliśmy ponad 250 tysięcy na zakup książek do biblioteki. Oprócz tego otrzymujemy również dary od czytelników, jak i samych autorów. Te publikacje zasilają również nasz księgozbiór. W ubiegłym roku do naszego księgozbioru wprowadziliśmy 10 600 woluminów, w tym z samego zakupu było 9 200 woluminów.

Biblioteka od lat boryka się z brakiem przestrzeni. Jak wygospodarowaliście przestrzeń, by  pomieścić tyle nowych książek?

- Wykorzystujemy dosłownie każdy zakamarek w bibliotece. Faktycznie brak miejsca to nasza pięta Achillesowa, więc zadanie aby te nowości pomieścić nie należy do najłatwiejszych. Oczywiście  książki fizycznie zniszczone, zaczytane musimy zutylizować. To jest naturalna selekcja.

W księgozbiorze Sądeckiej Biblioteki Publicznej znajdują się nie tylko książki popularnonaukowe, beletrystyka, poezja, romanse, fantastyka, ale są też oczywiście „Sandecjana”. Tak nazywa się potocznie książki traktujące o Nowym Sączu i Sądecczyźnie. Autorami wielu z nich są sądeccy autorzy…

- Słusznie Pani zauważyła. Mamy bardzo duży zbiór Sandecjanów. Zresztą wszystkie książki o naszym regionie, które ukazały się drukiem są dostępne w Zbiorach Regionalnych i Zabytkowych w budynku Oddziału dla Dzieci i Młodzieży, ul. Lwowska 21.

Jakie znaczenie mają Sandecjana?

Dalszą część artykułu czytaj na następnej stronie - TUTAJ







Dziękujemy za przesłanie błędu