Klapa z przebudową mostu na Lwowskiej. Projektanci cenią się za wysoko

Z tym, że ceny materiałów budowlanych i robocizny w tej dziedzinie rosną od wielu miesięcy wręcz galopująco zdążyliśmy się już chyba oswoić. Ale, że ta sama tendencje obejmie też projektantów to już prawdziwa katastrofa. W końcu gotowy projekt znacznie zwiększa szansę na to, że aplikacje miasta o dofinansowanie inwestycji będą skuteczne.

W tym jednak wypadku MZD a dalej miasto nie miały wyjścia przetarg na rozbudowę będącego w opłakanym stanie mostu w ciągu ulicy Lwowskiej trzeba było unieważnić. A przecież to nie jest pierwsze podejście do wyłonienia projektantów. Przecież pierwszy przetarg na przygotowanie dokumentacji niezbędnej do przebudowy przeprawy ogłoszono już w 2020 roku. Ba! Wykonawca został wybrany, umowa podpisana, ale niestety kontrahent się z niej nie wywiązał. W przewidzianym czasie bowiem projektu nie dostarczył.

Zobacz też: Ulicę Grabową i jej skrzyżowanie z Barską odbudują dopiero w 2022 roku

Teraz wszyscy liczyli na to, że passa się odmieni, ale w postępowaniu ogłoszonym 6 grudnia w wyznaczonym terminie swoją ofertę złożyła tylko jedna firma FK projekt Biuro Usług Inżynierskich z Łącka. Tylko, że zaproponowana kwota jest – mówiąc wprost – kosmiczna w odniesieniu do szacunków inwestora.

Projektanci wycenili swoją pracę na 484 620 zł a MZD ma zabezpieczone na ten cel ledwie 216 972 zł. I mamy już grudzień a więc nie ma żadnych szans na podratowanie sytuacji przesunięciami w budżecie. Przetarg został unieważniony i prawdopodobnie ogłoszony po raz kolejny zostanie dopiero w 2022, podobnie jak zresztą ten na odbudowę ulicy Grabowej wraz jej skrzyżowaniem z ulicą Barską.

Na koniec przypomnijmy tylko, co miasto chciałoby zmienić na moście poza przywróceniem go do właściwego stanu technicznego. – Chcemy przede wszystkim przebudować schody dla pieszych tak, by były dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. I tu są dwie możliwości – budowa pochylni i montaż windy. Ale i w tym wypadku musimy się poruszać w realiach dyktowanych przez konserwatora zabytków. Nie wiemy, na jakie rozwiązanie się zgodzi – wyjaśniał prezydent Ludomir Handzel zraz po ogłoszeniu przetargu. ([email protected] Fot.: MZD)