Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
04/10/2016 - 13:55

Co robiły uczennice "Splotu" na manifie sądeckich feministek?

W poniedziałkowym Czarnym Proteście pod ratuszem sądeckich feministek, gdzie m.in. zaprezentowano hasła: "Macice wstały z kolan", "Moja Cipka to nie twoja Broszka" i "Kościół taki gibki, że wchodzi nam do Cipki" znalazły się nauczycielki Zespołu Szkół Społecznych "Splot" ze swoimi uczennicami. Nie uszło to uwadze naszych Czytelników.

Na zdjęciach prezentowanych w naszym portalu i u konkurencji widać wyraźnie Beatę Budzik, nauczycielkę historii, oraz anglistkę Julie Boudeaux. Jest też założycielka i była długoletnia dyrektor Zespołu Szkół Społecznych "Splot" (gimnazjum i liceum ogólnokształcące) dr Alicja Derkowska. Widać też trójkę uczennic "Splotu".    

Oto mejl jaki otrzymaliśmy od jednego z dyrektorów dużej szkoły na Sądecczyźnie, który zastrzegł sobie anonimowość.  

Zobacz też: Nowy Sącz: Czarny Protest, jak protestujące okrzyknięto k…wami – relacja filmowa

"Co jest najbardziej ponure, cyniczne i obrzydliwe w tej całej proaborcyjnej manifie? Że na ten wulgarny, prymitywny, żałosny spęd nauczyciele "Splotu" przyprowadzili uczniów. Pani Derkowska, Bodreaux, Budzik to nauczycielki i powinny wiedzieć co robią. Ohydne.

Mogą z nimi dyskutować, urządzać panele, ale dawać twarz i nazwisko takim inicjatywom to dla mnie krok za daleko. Jaką wiedzę i doświadczenie mają takie gimnazjalistki, żeby powtarzać te brednie lewaków?

Zobacz też: "Macice wstały z kolan". Zdjęcia i relacja z czarnego protestu

Czy nie mają poczucia wstydu i moralnego wyrzutu. Czy pozwoliłyby uczniom w szkole na taki stek wulgaryzmów, wykwitu chamstwa, na takie zeszmacenie istoty kobiecości. Kiedyś lewaczki krzyczały że prostytucja i sprzedawanie się za pieniądze są przejawem ich wyzwolenia i niezależności.

Przecież taka Derkowska czy Budzik to nie są kobiety pozbawione wrażliwości, empatii, kultury osobistej, taktu. W jakie szambo lezą i po kiego czorta angażują w to dzieci. Ciekaw jestem czy rodzice tych gówniar w ogóle wyrazili zgodę na ich udział i czy mieli świadomość w co ich małolaty się pchają?".

**
Zadzwoniliśmy do "Splotu".

- Czy to były pełnoletnie uczennice, a jeżeli nie, czy rodzice wyrazili zgodę na udział córek w Czarnym Proteście pod Ratuszem? - zapytaliśmy dyrektor Beatę Załubską.

- Proszę absolutnie nie łączyć tej manifestacji ze "Splotem", nie życzę sobie - oburza się dyrektorka. - Jeżeli tam byli nauczyciele czy uczniowie naszej szkoły, to prywatnie i na własną odpowiedzialność. Manifestacja odbyła się popołudniu. Nasza szkoła nie miała z tym nic wspólnego. Nikt nikogo nie namawiał do udziału w demonstracji, inna sprawa, że kobiety chyba mają prawo wyrażać publicznie swoje poglądy?

Tego nikt nie kwestionuje, chodzi o to. czy dziewczęta ze "Splotu", widoczne na fotografiach, skończyły osiemnaście lat, czy nie? Czy to gimnazjalistki, czy może licealistki z klasy maturalnej w wieku dziewiętnastu lat?

Tego nie dowiedzieliśmy się od od dyrektor Załubskiej, choć przyznała, że rozpoznaje na fotografiach swoje uczennice.      

Rozmawialiśmy też z Beatą Budzik. Prezes Małopolskiego Towarzystwa Oświatowego potwierdziła swój udział w demonstracji. Dodała, że nie zgadza się z wulgarnymi hasłami prezentowanymi na manifestacji pod ratuszem, a potem zagroziła dziennikarzowi "Sądeczanina" sądem, jeżeli napiszemy, że w Czarnym Proteście na sądeckim Rynku brali udział nauczyciele  i uczennice "Splotu".

- Czemu pan nie dostrzega na tych zdjęciach uczennic z pierwszego i drugiego liceum, bo ja je widzę. Tam byli lekarze, prawnicy, proszę o nich pisać - przekonuje Budzik.  

- Od dwudziestu pięciu lat jestem nauczycielem historii, uczę młodzież patriotyzmu - zapewnia szefowa Małopolskiego Towarzystwa Oświatowego.  
(HSZ)   

STANOWISKO DYREKCJI ZESPOŁU SZKÓŁ SPOŁECZNYCH "SPLOT" i MAŁOPOLSKIEGO TOWARZYSTWA OŚWIATOWEGO:

1. Zdjęcie zaprezentowane w artykule nie jest zdjęciem uczennicy naszej szkoły. Uważamy, że zostało zamieszczone tendencyjnie i ma sugerować, że utożsamiamy się z hasłami podobnymi do tych prezentowanych. Otóż podkreślamy, że nie akceptujemy języka, użytego do wyrażenia poglądów prezentowanych podczas manifestacji.
​2. Oświadczamy, że w żaden sposób nie zachęcaliśmy, nie namawialiśmy i nie organizowaliśmy wyjścia uczniów na manifestację.
​Od 27 lat w naszej szkole uczymy samodzielnego myślenia, odpowiedzialności i odwagi głoszenia własnych poglądów oraz szacunku dla opinii innych ludzi.
​3. Każda osoba związana w jakikolwiek sposób ze szkołą wzięła udział w manifestacji w czasie prywatnym i na swoją odpowiedzialność.







Dziękujemy za przesłanie błędu