Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 3 maja. Imieniny: Jaropełka, Marii, Niny
15/12/2016 - 22:10

13 grudnia w Nowym Sączu widziane oczami Lidii Śmigowskiej z Nowoczesnej

„Ekwilibrystyka słowna i swada prezydenta Nowaka jest znacznych lotów. Sam senator Kogut nie powstydziłby się takich formuł i metafor. Ideowa jedność kanalizuje się podobną logiką i doborem słów. Senator Kogut przywołałby jeszcze Najjaśniejszą Panienkę, Prezydent Nowak przyjął posoborową konwencję laicką” – czytamy w komentarzu Lidii Śmigowskiej z Nowoczesnej do obchodów 13 grudnia w Nowym Sączu.

Jak już informowaliśmy najpierw odbyła się uroczystość dla upamiętnienia ofiar  stanu wojennego pod pomnikiem Solidarności, poprzedzona mszą św. w kościele  MB Niepokalanej, a później KOD i Nowoczesna urządziły antyrządowy miting pod ratuszem.

W obu zgromadzeniach wziął udział prezydent Ryszard Nowak, przemawiając i pod obeliskiem Solidarności i na wiecu opozycji.   

Przedstawiamy stanowisko działaczy Nowoczesnej bez skrótów, z małymi, redakcyjnymi poprawkami. Tekst przysłała Lidia Śmigowska (na zdjęciu), szefowa partii Ryszarda Petru w Nowym Sączu.  

**

Redaktor Szewczyk stwierdził, że bohaterem sądeckich obchodów 35 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce jest prezydent Ryszard Nowak. To ciekawe spostrzeżenie, chociaż można nawet z tym się zgodzić Pytanie należy zadać, czy był pozytywnym, czy negatywnym bohaterem? Redaktor Szewczyk zdaje się sugerować to pierwsze.

Warto jednak zastanowić się nad słowami prezydenta Nowaka .Przemówienie pod pomnikiem Solidarności zaczął z przytupem od bon motu, że przeciwnicy jego formacji politycznej to "nowoczesne koty". To określenie miało być tyle nonszalanckie , co żartobliwe, a może nawet błyskotliwe. Widać , że prezydent przygotował je wcześniej. Zadaniem metafory było jednak zdezawuowanie grupy ludzi, którzy zebrali się pod pomnikiem a potem na rynku.

Lidia Śmigowska zginęła w wypadku pod Nowym Sączem

Na politykę zawsze jest dobry czas i miejsce jak widać. Przykład idzie z góry. Pewne dowcipy i powiedzenia mogą bawić i owszem ale mogą stać się też projekcją intelektualnych możliwości autorów.

Czy „nowoczesne koty" pasowało do okoliczności szarf, sztandarów, wojska, białych rękawiczek? Nie było konfetti, a mogło być. Szkoda. Inna rzecz, że takie hieratyczne oprawy trącą już myszką. Pamiętamy akademie ku czci.

Władza lubi takie widowiska. Chociaż można zrozumieć i usprawiedliwić sentymentalną konwencję. Obecnie w wielkim świecie takie uroczystości bywają bardziej saute, ale w małych miastach jeszcze ta tradycja ocalała. Tradycja może zwycięsko walczyć z nowoczesnością. Ciekawe , jak obchodzi się takie święto w Stróżach?
 

Wracając do prezydenta Nowaka, bohatera rocznicowych obchodów, wedle redaktora Szewczyka poczęstował on „nowoczesne koty” także innym określeniem, nazwał ich „libertynami”. Dalej prezydent szarżował  i mówił, że tzw. obrońcom  demokracji „włos z głowy” nie spadnie. Szlachetna i wspaniałomyślna proklamacja ale potem dodał, że „nie powinno być przyzwolenie do tego typu działań”, czyli jednak włos z głowy „nowoczesnym kotom” w przyszłości spaść może...

Eufemicznie mówiąc , to pewna niekonsekwencja. No ale cóż,, język wiecowy wcale nie musi być logiczny i konsekwentny. Można zatem usprawiedliwić i się nie czepiać.
 

W dalszej części przemówienia prezydent objaśnił dlaczego to przyzwolenia nie powinno być dla takich działań. Wedle prezydenta Nowaka takie działanie wykonują ludzie obłudni, obskurni i wredni. Grubo.

Obłudę i wredność można jakoś zrozumieć ale obskurność? Po sprawdzeniu w PSJ znaczenia słowa, okazało się, że oznacza ono brzydki , zaniedbany, nieestetyczny. I wyszło na to, że „nowoczesne koty”  są brzydkie, zaniedbane i nieestetyczne (wyleniałe?) i dodatkowo libertyńskie, Czyli brak przyzwolenia na demonstrację  wynika ze względów estetycznych również.

Ekwilibrystyka słowna i swada prezydenta Nowaka jest znacznych lotów. Sam senator Kogut nie powstydziłby się takich formuł i metafor. Ideowa jedność kanalizuje się podobną logiką i doborem słów. Senator Kogut przywołałby jeszcze  Najjaśniejszą Panienkę, Prezydent Nowak przyjął posoborową konwencję laicką. Na początku wspominamy ofiary stanu wojennego a potem jedziemy po opozycji, mieszając ją z błotem.. To schematyczne ale cóż zrobić,  taka jest dzisiaj polityka. opozycja potem odpowiada ale i św. Franciszek z Asyżu by nie wytrzymał.
 

Ciekawe, czy zebrani pod pomnikiem wyznali się na tym , co mówił prezydent? Bili brawo ale jakby zdawkowo, nie frenetycznie a tak powinni wyrazić aprobatę. Może jednak bardziej podobały się słowa p. Szkaradka, proste, robotnicze, a nawet żołnierskie, jak trzask zamka i świst kuli, bez inteligenckiego kluczenia.
 

„Nowoczesne koty” zebrały się pod sądeckim ratuszem. Powiedziały, co miały powiedzieć, wiecowały, pokazały transparenty, pośpiewały. Było normalnie, klasycznie, jak to bywa na takich mitingach. Już mieli się rozejść, ale wtem pojawił się wśród nich prezydent Nowak, tajemniczo „zainspirowany”…

Znowu przemówił. Mówił trochę szarpanie ale także mu przerywano, wypominano , co powiedział pod pomnikiem. To, co mówił było protekcjonalne,  trochę nonszalanckie i w sumie zgodne z retoryką spod pomnika.

Powiedział jedno ciekawe zdanie, że rozumie poglądy zebranych. To dobrze, że stać prezydenta na rozumienie poglądów przeciwników politycznych.  Można było odetchnąć ale zaraz dodał nasz elokwentny prezydent, że „forma i sposób w jaki je przedstawiacie jest nie do przyjęci”. Szkoda, że nie powiedział jaka jest właściwa? Można się domyślać, że taka w zaciszu domowym na imieninach u cioci już nie, bo tam może być więcej osób i można to uznać za nielegalne zgromadzenie.
Wredność, obłuda i obskurność powinna przebywać w domu.
Jaki to demokrata z naszego prezydenta Ryszarda Nowaka! Mówi , co myśli i kulom się nie kłania.
Docenił to redaktor „Sądeczanina” obsadzając prezydenta w roli rocznicowego herosa.

Redaktor zrobił to jednoznacznie, chociaż z umiarem, nie popadł w skrajności, jak onegdaj czynili to redaktorzy „Żołnierza Wolności” schlebiając umundurowanej władzy.     

Mamy jednak  wolne i niezależne sądeckie medium na miarę rozumienia demokracji przez prezydenta Ryszarda Nowaka.

Nowoczesna  Nowy Sącz

(s),  fot. Sylwester Adamczyk







Dziękujemy za przesłanie błędu