Wbiegła mu niespodziewanie na drogę. Nie zdążył zahamować, doszło do nieszczęścia
Dzikie zwierzęta wbiegające na drogę wprost pod koła nadjeżdżających samochodów, to prawdziwa zmora kierowców, którzy niejednokrotnie nie są w stanie wyhamować i uniknąć zderzenia, nawet jeśli jadą zgodnie z przepisami. Doświadczył tego na własnej skórze kierowca Volkswagena, któremu minionej nocy w Laskowej na drogę wbiegła sarna. Mężczyzna próbował uniknąć zderzenia, ale wtedy stracił kontrolę nad samochodem. Jego auto uderzyło w bariery drogowe.
Zobacz też Długo go reanimowali... Dramatyczne sceny na ścieżce rowerowej w Nowym Sączu
Mężczyzna - mimo wszystko - miał sporo szczęścia, bo nic poważnego mu się nie stało. Nie potrzebował pomocy medycznej, ale samochód którym się poruszał, został dość poważnie uszkodzony.
Przez jakiś czas w tym miejscu były utrudnienia w ruchu. Policjanci przebadali kierowcę alkomatem. Okazało się, że był trzeźwy, dlatego odstąpili od nałożenia jakiejkolwiek kary na poszkodowanego mężczyznę. ([email protected] Fot. Małopolska Alarmowo / Pomoc Drogowa 24H K3Cshop)