Niewiele brakowało, a od płonącej trawy zapaliłby się dom
Wiosna już na dobre zagościła na Sądecczyźnie. Niestety słoneczna pogoda sprzyja wypalaniu suchych traw. Każdego dnia strażacy kilkanaście razy wyjeżdżają gasić pożary. Do bardzo groźnego zdarzenia doszło w Nowym Sączu na ulicy Ruchu Ludowego. Płonęło około 30 arów suchej trawy. Wiał silny wiatr przez co ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Strażacy musieli bardzo szybko działać, ponieważ w pobliżu znajdował się nowo wybudowany dom. Pożar dotarł już do jednej ze ścian budynku.
Zobacz też Roczne dziecko poparzyło się kawą. Śmigłowiec LPR zabrał je do krakowskiego szpitala
Działka, na której wybuchł pożar była ogrodzona siatką, a brama wjazdowa była zamknięta. W budynku nikogo nie było. Właścicielka obecnie przebywa za granicą i nie było możliwości poinformowania jej o tym zdarzeniu.
Zobacz też Szarpali, kopali i bili metalowym kastetem. Na szczęście trafili już za kraty
Strażacy przedostali się za ogrodzenie i polewali płonącą trawę wodą. Po kilkudziesięciu minutach ogień udało się ugasić. Na miejsce wezwano policję, która będzie wyjaśniać, jak doszło do tego pożaru.
RG [email protected], Fot. PSP Nowy Sącz