Fatalny wypadek o poranku w Muszynie. Samochód wylądował na dachu [ZDJĘCIA]
Wszystko wydarzyło się w minioną środę, kwadrans przed godziną dziewiątą, na ulicy Lipowej w Muszynie. Samochód osobowy, którym podróżowała jedna osoba, na łuku drogi uderzył w znak i dachował, zatrzymując się poza drogą w rowie melioracyjnym. Poszkodowana osoba, która samotnie podróżowała autem, o własnych siłach wydostała się z leżącego na dachu samochodu.
Zobacz też Brak słów na to, co zrobił! Ten kierowca prawo jazdy znalazł chyba w chipsach
W pobliżu akurat przejeżdżała załoga pogotowia ratunkowego, która najechała na wypadek i udzieliła pomocy poszkodowanej osobie. Nie było jednak potrzeby, aby jechała do szpitala. Chwilę później na miejscu pojawili się strażacy i policjanci.
Zobacz też Ratował innych, a teraz sam walczy o życie. Strażak z Wojnarowej potrzebuje naszej pomocy
Aby odłączyć akumulator w uszkodzonym aucie, strażacy postawili je na koła. Następnie odłączyli zasilanie w pojeździe i usunęli z drogi części, które odpadły z rozbitego pojazdu. Przez jakiś czas ruch w tym miejscu odbywał się wahadłowo. (RG, Fot. JRG Krynica - Zdrój)