Broniewskiego zablokowana, bo paliło się mieszkanie w bloku. Straż nie mogła wjechać na osiedle!
Z ostatniej chwili w tej sprawie: Uratował kobietę z płonącego mieszkania a miał tylko remontować elewację jej bloku!
Do straży zgłoszenie wpłynęło o godzinie 9.50. – Zgłoszeń tak naprawdę było kilka. Naprzeciwko jest Szkoła Podstawowa numer 18, która właśnie obchodziła swoje święto. Rodzice, którzy byli na zewnątrz widzieli czarne kłęby dymu i od razu dzwonili – relacjonuje oficer dyżurny KM PSP w Nowym Sączu.
- Nie trzeba było nikogo ewakuować. Lokatorka mieszkania opuściła je przed naszym przyjazdem. Dymu rzeczywiście było bardzo dużo, ale w mieszkanie na czwartym piętrze tak naprawdę spaliło się jedynie wyposażenie jednego pokoju – dodaje strażak.
Zobacz też: Na Milenium będzie pożoga? To nie wieszczenie Wernyhory, to fakty!
Na Facebooku gruchnęło, że ulica Broniewskiego, przy której stoi gdzie doszło do pożaru jest całkowicie zablokowana. – Nasze wozy rzeczywiście nie mogły wjechać na osiedle i stały na ulicy, ale nie umiem powiedzieć czy całkowicie zablokowały ulicę, czy tylko jeden pas jezdni.
W akcji gaśniczej, która trwała koło dwóch godzin uczestniczyły cztery zastępy straży z JRG 1 i JRG 2, policja oraz karetka.
Przyczynę pożaru ma ustalić biegły. – Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało. Biegły powinien być na miejscu koło godziny 14.00 – poinformował nas z kolei oficer dyżurny policji.
Zobacz też: „Święte krowy”: Grodzka z policją robi porządek a drogówka śledzi nasz cykl
Jako pierwsi o pożarze donosili tworzący własny portal Ratownicy Ziemi Sądeckiej. To od nich sądeczanie dowiedzieli się o utrudnieniach w ruchu na Broniewskiego i to oni, jako kolejni uważni obserwatorzy i uczestnicy tego, co dzieje się na sądeckich blokowiskach napisali wprost: UWAGA!!! Broniewskiego całkowicie zamknięta.
To kolejny przypadek, gdzie układ komunikacyjny osiedla uniemożliwił strażakom bezpośrednie dotarcie wozami pod zagrożone miejsce. Z powodu przede wszystkim braku miejsc parkingowych kurczą się ciągi komunikacyjne wytyczone na wypadek sytuacji kryzysowych, te, które powinny zawsze być drożne nie tylko dla strażaków, ale i dla pogotowia i policji. W pożarze przy Broniewskiego nikt na szczęście nie ucierpiał, ogień mimo trudności opanowano wyjątkowo szybko. Ale co, gdyby ten rozprzestrzenił się na inne mieszkania?
Zobacz też: Doszczętnie spłonęło auto. Gdzie? Przy DK 75 na trasie Brzesko – Nowy Sącz
Na zdjęciu ratowników widać wyraźnie ile miejsca zajmuje wóz strażacki i ile potrzeba miejsca strażakom, by użyć zainstalowanego w nim sprzętu. Przyjrzyjcie się uważnie, zanim postawicie swoje auto na drodze ewakuacyjnej.
Masz zdjęcie na ten temat? Widziałeś coś ciekawego napisz: [email protected]
ES [email protected] Fot.: Facebook / profil Nowy Sącz 112 - Ratownictwo Ziemi Sądeckiej