Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 28 kwietnia. Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa
14/10/2023 - 19:35

O tym wszystkim chcę mówić w tej małej książeczce

Niniejsze rozważania pragnę ofiarować członkom Róż Różańcowych Filharmonii Krakowskiej, którzy od dawna odmawiają różaniec.


Fragment wstępu

(...) Pisarze duchowni uczą, że skoro tylko dusza oderwie się od siebie, podważy swoje „ja”, zyskuje wówczas wewnętrzną wolność, osiągając stan beznamiętności. Jest to stan wewnętrznego pokoju i uciszenia. Dusza widzi Boga mocniej niż samą siebie i to, co podpowiadają jej zmysły. Od tej chwili widzi lepiej otaczającą ją rzeczywistość, obecne w niej zagrożenie, ale także wszechmocną obecność Boga. Zauważa ją szczególnie wtedy, kiedy wokół wiele niepokoju i trudności, gdy szarość codzienności zdaje się przysłaniać światło Bożej łaski, a fałsz – zabijać prawdę. W tych mrocznych momentach historii, w chwilach osobistego cierpienia, opuszczenia, beznadziejności czy śmierci bliskich, obecność Pana staje się nad wyraz widoczna. Różaniec nie lekceważy żadnej chwili, w jakiej rozwija się ludzkie życie. Bliskie mu są momenty zarówno cierpienia i śmierci, zdrady i opuszczenia, jak również radości z narodzin, z uczty weselnej czy zmartwychwstania do nowego życia. Obejmuje całą historię i ją przemienia. Wszystko, co tworzy życie człowieka jest spięte delikatną, niczym pajęczyna, nicią Bożej miłości.

O tym wszystkim chcę mówić w tej małej książeczce. Źródłem jej inspiracji jest, ogłoszony 16 października 2002 r. przez św. Jana Pawła II list apostolski Rosarium Virginis Mariae (dalej: RVM). Kilka lat temu miałem okazję już pisać o różańcu. Otóż w 2004 r. ukazała się mała publikacja, zatytułowana Różaniec modlitwą zbawienia[1], szybko jednak została wyczerpana, stąd powód, aby powrócić do tematu. Niniejsza publikacja nie jest wznowieniem dawnej, ale w bardzo dużym stopniu nowym tekstem. Lata, które upłynęły od 2004 r., pozwoliły spojrzeć inaczej na tematy omawiane wcześniej.

Niniejsze rozważania pragnę ofiarować członkom Róż Różańcowych Filharmonii Krakowskiej, którzy od dawna odmawiają różaniec. Mam nadzieję, że poniższe refleksje zostaną przez nich z życzliwością przyjęte i że znajdą uznanie również u wszystkich tych, którym jest bliska modlitwa różańcowa. Ufam ponadto, że także ci, którzy dotąd jeszcze nie modlili się na różańcu, sięgną po niego po tej lekturze.

 

[1] Z. J. Kijas, Różaniec modlitwą zbawienia, Kraków 2004.

(...)

Zdzisław Kijas OFMConv, prof. dr hab., wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II oraz wielu uczelni zagranicznych, były relator Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, autor książek z zakresu teologii i hagiografii. W Wydawnictwie WAM opublikował m.in. Niebo, czyściec, piekło; Brewiarz ekologa; Siłę charakteru; Siłę mądrości.







Dziękujemy za przesłanie błędu