Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 27 maja. Imieniny: Amandy, Jana, Juliana
18/12/2015 - 06:00

Węgierska Bis: Prezydent spotka się z mieszkańcami Wólek

Jest efekt naszej publikacji. Ryszard Nowak, prezydent Nowego Sącza oświadczył, że spotka się z mieszkańcami osiedla Wólki, którzy obawiają się, że trasa Węgierskeij BiS, przebiegające m..in w okolicach ul.Ogrodowej utrudni im życie.

Przypomnijmy, że kilkuset mieszkańców sądeckiego osiedla Wólki, w liście skierowanym do sądeckich samorządowców, władz miasta i mediów domaga się spotkania z urzędnikami i radnymi. Sygnatariusze pisma są zaniepokojeni pomysłem skierowania trasy Węgierskiej bis przez ich osiedle i planami remontu Parku Strzeleckiego.

O problemie pisaliśmy tu: Bunt na Wólkach, zebrali sto podpisów. Chodzi o Węgierską bis i Park Strzelecki

I tu:   Węgierska bis przez Wólki: z rondami na Ogrodowej i Piramowicza, ale nie dla ciężarówek

W sprawie mieszkańców interweniował m.in. nowosądecki radny Grzegorz Fecko i to on poinformował, że spotkanie prezydenta z zaniepokojonymi mieszkańcami dojdzie do skutku.

-  Otrzymałem  od prezydenta Nowego Sącza pozytywną odpowiedź na moją interpelację. Spotkanie z mieszkańcami zaplanowane jest na styczeń – mówi Fecko.

Jak ustaliliśmy, w organizacji spotkania ma pomóc Kazimierz Sas były poseł, radny miejski SLD i członek Rady Osiedla Wólki. Mieszkańcy, którzy podpisali  petycję tłumaczą, że nie są przeciwko nowej drodze
 

-  Rozumiemy, że jest potrzebna, choć tak naprawdę nie mogę zrozumieć, jak może ona odkorkować miasta jak właśnie przy takiej trasie utrudni przejazd przez Wólki. My przede wszystkim  jesteśmy oburzeni tym, że tak po cichu  przeprowadzono coś, co nazwano konsultacjami w tej sprawie. Tymczasem odbyło się to na listopadowym zebraniu Rady Osiedla, na które zazwyczaj mało kto przychodzi i szwankuje informacja o terminie zebrania, a o tym, że będzie mowa o Węgierskiej Bis to już nikt nam nie powiedział. Na dodatek ci, co tam byli, i tak niewiele się dowiedzieli. Dyrektor Wydziału Inwestycji i doradca prezydenta  pojawili się tam nieoczekiwanie i nie odpowiedzieli na wszystkie nasze wątpliwości. To spotkanie będzie mieć sens, jeśli odbędzie się u nas na osiedlu i to w  godzinach popołudniowych, a nie godzinach pracy Urzędu. Inaczej przyjdą tylko nieliczni emeryci, którzy nie muszą być w pracy – mówi Robert Smoleń, przedstawiciel autorów petycji.


 
BOS

Fot: BOS






Dziękujemy za przesłanie błędu