Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 6 maja. Imieniny: Beniny, Filipa, Judyty
15/12/2021 - 17:00

OW Czercz w Piwnicznej-Zdroju skazany na ruinę? A był inwestor z projektem

Dlaczego - mimo kontrahenta z projektem i pieniędzmi - radni Piwnicznej-Zdroju wycofali zgodę na dzierżawę OW Czercz na okres dłuższy niż trzy lata? Chodzi o transparentną ocenę podobnych ofert.

OW Czercz w Piwnicznej-Zdroju skazany na ruinę? A był inwestor z projektem

Wracamy do tematu należącego do gminy Piwnicznej-Zdroju Ośrodka Wypoczynkowego Czercz. Pisaliśmy o nim ostatnio w kontekście uchwały, w której radni niemal jednogłośnie cofnęli burmistrzowi zgodę na oddanie obiektu w dzierżawę powyżej trzech lat. Więcej w publikacji

To bardzo zła wiadomość, bo ośrodek w doskonałej lokalizacji i z ogromnym potencjałem turystycznym popada w coraz większą ruinę, a radni nie mają pomysłu, co z nim dalej począć. Okazuje się jednak, że sprawa ma jeszcze drugie dno. Otóż był oferent gotów zainwestować w to miejsce naprawdę spore pieniądze i ci sami radni na tę propozycję się zgodzili.

- W naszej ofercie gmina otrzymała kompletny projekt ośrodka wczasowego z restauracją, zapleczem sportowym oraz rekreacyjnym. Podaliśmy również kosztorys i sposób finansowania, który mieliśmy dopięty na wszystkie te wymienione inwestycje – informuje naszą redakcję Wacław Mróz właściciel znanego w skali międzynarodowej biura podróży Wactur, które działa na rynku Europy już od 30 lat. 

Zobacz też: Jakie podatki wzrosły w Piwnicznej-Zdroju? Wszystkie

- Dodam, iż obiekt miał funkcjonować w wersji noclegowej już na wrzesień czyli na Festiwal Biegowy. Podaliśmy również terminy realizacji poszczególnych inwestycji na terenie ośrodka wraz z wymianą całości ogrzewania na ekologiczne. Oferta ta została zaakceptowana i przegłosowana uchwałą rady miasta. Niestety później zaczęły się "castingi", na których kilkakrotnie przedstawialiśmy projekt itd. Wszystko na darmo, strata czasu  tylko po to, aby w ostatniej kolejności otrzymać jedyne pismo od burmistrza iż temat jest nieaktualny – przedstawia swój punkt widzenia Wacław Mróz.

Już w piśmie, które dostał od radnych w listopadzie czytamy z kolei, że radni wstrzymali się jednak z wydaniem zgody na podpisanie umowy, bo burmistrz nie przedstawił im dokładnych warunków dzierżawy. Jednocześnie przewodniczący rady Adam Musialski zaznacza, że wykonanie uchwały w tej sprawie leży w całości w gestii organu wykonawczego czytaj – burmistrza.

W świetle tych informacji cała sytuacja wydaje się wręcz kuriozalna. Dlaczego radni w zaledwie kilka tygodni zmienili front w tej sprawie i związali burmistrzowi całkowicie ręce w tej sprawie?

Okazuje się, że mieli ku temu ważkie powody. Otóż radni nie uzyskali od burmistrza  - od chwili uruchomienia procedur do momentu, gdy pojawiły się konkretne oferty - żadnej informacji na temat warunków przede wszystkim finansowych dzierżawy, jakie przyjmuje w tej sprawie gmina.

Zobacz też: Piwniczna-Zdrój i OW CZERCZ: legenda umarła, zamiast złota jest gorący kartofel

Nauczeni niemiłym doświadczeniem sprzedaży góry Kicarz - na której do dziś nie widać zapowiadanej inwestycji, czyli wyciągu narciarskiego - chcą by gmina w przypadku dzierżawy OW Czercz ustaliła najpierw sztywne zasady: ile będzie na tym zarabiał samorząd, ile i przede wszystkim, w jakim terminie, przedsiębiorca będzie musiał tu zainwestować. Wtedy dopiero będzie jakakolwiek podstawa do obiektywnej oceny ofert.  Prościej – najpierw gmina musi wiedzieć, jakie warunki dyktować, by było to dla niej korzystne a dopiero potem szukać kontrahentów, którzy będą w stanie te kryteria spełnić.

- Na sesji 1 października burmistrz przedłożył Radzie Miejskiej projekt uchwały w powyższej sprawie ze wskazaniem, iż dzierżawca nieruchomości ma być dokonana w trybie przetargowym. W związku z faktem, iż burmistrz nie określił i nie wskazał ani Radzie Miejskiej, ani potencjalnym dzierżawcom żadnych warunków, do których można by było się odnieść przy wyborze oferty, Rada Miejska zdjęła z porządku obrad wskazany projekt uchwały. Fakt ten wpłynął na to, iż w obecnym obrocie prawnym pozostaje nadal uchwała podjęta w dniu 29 kwietnia 2021 r. o dzierżawie nieruchomości w trybie bezprzetargowym. W związku z powyższym rozwiązaniem logicznym i celowym jest uchylenie tej uchwały , a w dalszej kolejności przystąpienie do opracowania dokumentu określającego szczegółowe warunki dzierżawy tego terenu, który będzie podstawą do składania ofert oraz późniejszej ich oceny – czytamy w uzasadnieniu przygotowanym przez radnych klubu Gminna Prawda.

Ciekawym głosem w tej sprawie jest głos radnej Anety Majochy, która uważa, że w tym wypadku nie jest zadaniem gminy wybrać przedsiębiorcy tak, by tylko on zarobił na transakcji a tylko w taki sposób, żeby umowa przyniosła konkretne korzyści dla wszystkich mieszkańców.

I choć w tej sprawie nic nie jest jeszcze przesądzone, to już wiadomo, że burmistrz chce z radnymi ponownie przedyskutować ten temat. ([email protected] Fot.: ES - archiwum sadeczanin.info)







Dziękujemy za przesłanie błędu