Zaloguj się
Kim jest ta szczęściara z Nowego Sącza, która wygrała samochód od firmy Koral [WIDEO] [ZDJĘCIA]
Ależ to były emocje! Kilka tysięcy serc biegaczy zamarło w pełnej napięcia ciszy, kiedy rozpoczęło się losowanie głównej nagrody piwniczańskiego Festiwalu Biegowego, najnowszego modelu nowiutkiej Toyoty Aygo X.
Mocno biło pani serce podczas losowania samochodu? Jakie to było uczucie, kiedy ze sceny padło pani nazwisko?
- Uczucie było niesamowite! I chyba pomógł szczęśliwy zbieg okoliczności. Stwierdziłam, że trzeba wziąć udział w Festiwalu Biegowym, skoro można wylosować taką nagrodę.
Miała pani dobre przeczucia?
- Nie można tego nazwać przeczuciem, bo przecież każdy chce wygrać.
Radość jest podwójna, bo po raz pierwszy wygrana przypadła Nowemu Sączowi. A przecież do Piwnicznej przyjechało kilka tysięcy zawodników.
- Super! Nie wiedziałam, że jestem pierwsza w naszym mieście. A tak w ogóle, to o Festiwalu Biegowym przeczytałam w „Sądeczaninie” .Pomyślałam, że to dobry pomysł na poprawienie kondycji do końca wakacji.
Sądeczanin.Info przyniósł pani szczęście? Przyłożyliśmy do tej wygranej palec?
- Właśnie tak było!
A teraz najważniejsze pytanie. Czy ma pani samochód?
- Tak, ale chętnie zmienię na nowszy model.
Może pani zdradzić czym się pani zajmuje? Może nowiutkie auto przyda się w pracy.
- Prowadzę sprzedać internetową. Jak w każdym biznesie samochód na pewno się przyda, także do tego, żeby wozić dzieci do szkoły.
Toyota to dobry samochód dla kobiety?
- Oczywiście. Jest najlepszy. Zaraz nim odjeżdżam do domu.
Gratulujemy szczęścia i życzymy szerokiej drogi
Co roku lśniący nowością samochód. W ten sposób firma Koral włącza się w organizację Festiwalu Biegowego. I tak już od czternastu lat, najpierw w Krynicy teraz w Piwnicznej. Kiedy odbywa się losowanie głównej nagrody tej fantastycznej sportowej imprezy, a potem wręczanie zwycięzcy kluczyków do auta, dyrektor marketingu firmy Koral Piotr Gąsiorowski zawsze przeżywa nie mniejsze emocje niż ten, do kogo los się uśmiechnął.
Czytaj też Było fantastycznie! Piwniczna utonęła w radosnym morzu ludzi [ZDJĘCIA]
Nie tylko samochód funduje firma Koral. Od kilku lat firma serwuje też darmowe lody. Śmietankowe, owocowe, czekoladowe, na patyku, w wafelku czy kubeczku, zawsze robią furorę na Festiwalu Biegowym. I to niezależnie od pogody, bo jak mówi reklamowy slogan sądeckiej firmy, „zawsze jest pora na lody Koral”. Na Festiwalu Biegowym pora była szczególnie odpowiednia, bo aura uraczyła nas upałem jak w środku lata lata.
Stojące w festiwalowych namiotach lodówki były wypełnione po brzegi zimnym przysmakiem. Można przebierać do woli i zjeść tyle, ile się da. Wszystkie smaki robiły furorę.Ile lodów przywiozła sądecka firma na Festiwal Biegowy? Skoro impreza przyciągnęła kilka tysięcy sportowców, którzy często przyjeżdżają z rodzinami, do tego dochodzą kibice i mieszkańcy okolicznych miejscowości, także Lachy i Górale, łatwo policzyć, że jest tutaj prawdziwe morze przysmaków.
Czytaj też Niesamowite! Wygrał bieg górski razem ze swoim psem. Kto komu pomagał [WIDEO][ZDJĘCIA]
Dlaczego firma Koral od zawsze jest Festiwalem Biegowym? Bo to więcej niż tylko sportowa impreza. Biorą w niej udział całe rodziny. Przyciąga też lokalną społeczność. Te elementy wpisują się w strategię firmy Koral, która -co często powtarzają jej właściciele – jest firmą rodzinną i dlatego chętnie wspiera tego typu przedsięwzięcia.([email protected]) fot.jm
