Starosta Marek Kwiatkowski rozpoczął kampanię wyborczą swego komitetu

Od przedstawienia tego, co udało się samorządowi powiatu nowosądeckiego przez ostatnie lata, zaczął kampanię wyborczą starosta Marek Kwiatkowski. Jego komitet „Silna Sądecczyzna” ma w swym składzie m.in. piętnastu dotychczasowych radnych powiatu. Zapowiada też wystawienie pełnych list kandydatów do rady powiatu we wszystkich okręgach.

Jako główny sukces mijającej kadencji starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski przedstawił niespotykaną dotąd skalę (aż 33 procent budżetu na 2024 rok) inwestycji, realizowanych przede wszystkim dzięki pozyskanym z zewnątrz pieniądzom. Bez nich budżet starostwa, choć jego dochody w tym roku mają przekroczyć już 274 miliony złotych, nie byłby w stanie ich udźwignąć.

Następna kadencja Marka Kwiatkowskiego i jego radnych, jeśli wyborcy tak zdecydują, ma być więc czasem kontynuacji tego, czego jeszcze nie udało się zrobić; w tym, między innymi dokończeniu gruntownych remontów 80 kilometrów powiatowych dróg. Przez 5 ostatnich lat zmodernizowanych zostało sto pięćdziesiąt kilometrów dróg, za pieniądze powiatu udało się też wyremontować 19 mostów, wybudować 32 km chodników i do kwietnia oświetlić łącznie 140 przejść dla pieszych.

- W odróżnieniu od innych, my najpierw realizujemy plany, a mówimy o tym dopiero gdy mamy już pewne pieniądze lub dokończyliśmy zadanie - stwierdził starosta.

Wśród dorobku mijającej kadencji Marek Kwiatkowski wymieniał również wybudowanie Powiatowego Centrum Sportu w Marcinkowicach. Drugi etap tej inwestycji, obejmujący dwa boiska do tenisa, boisko do squasha, bieżnie, skocznie, boska i basen, zostanie oddany 21 marca. Zgromadzone są już także pieniądze na pierwszy w naszym regionie sztuczny tor saneczkowy, na którym już planowane są międzynarodowe zawody. Udało się też zmodernizować 16 boisk, hal sportowych i szkół powiatowych, a także znaleźć pieniądze inwestycje w dziedzictwo kultury, choćby poprzez szkółki ginących zawodów.

Komitet „Silna Sądecczyzna” nie jest, jak zapewniał Marek Kwiatkowski, związany z żadną partią polityczną, choć nie odżegnuje się od współpracy z żadną z nich. Ma być zespołem przede wszystkim samorządowców, skoncentrowanych na potrzebach mieszkańców regionu.

Wielu kandydatów na radnych „Silnej Sądecczyzny” można było zobaczyć podczas spotkania, choć jeszcze nie zostali przedstawieni. Ma się to stać dopiero po oficjalnym zarejestrowaniu list. ([email protected]) Fot. TK