Tysiące ludzkich istnień... Przed pomnikiem Sybiraków zapłonęły znicze
10 lutego 1940 roku przeprowadzona została pierwsza, z czterech, deportacji Polaków w głąb Związku Radzieckiego. Decyzję o deportacji wydała, 5 grudnia 1939 r, Rada Komisarzy Ludowych.
Ta pierwsza wywózka odbyła się w szczególnie trudnych warunkach. Temperatura minus 35 stopni, bydlęce, nieogrzewane wagony, ludzie bez odpowiedniej, ciepłej odzieży. Nikt nie przewidywał, że będzie to czas potworności i śmierci. Śmiertelność była bardzo wysoka już w czasie transportu, ze względu na nieludzkie warunki. Osoby chore, starsze, niemowlęta po prostu zamarzały, wiele osób chorowało. Ludzie jechali w nieznane, stłoczeni po kilkadziesiąt osób w wagonie.
Żywność i wodę dostarczano rzadko, a podróż trwała najczęściej ponad miesiąc. Polacy wywożeni byli w głąb ZSRR - Archangielsk, Workuta, Irkuck, Władywostok, Kołyma i tereny Kazachstanu. To był początek gehenny i walki o przetrwanie na "nieludzkiej ziemi".
Polakom, którzy nie wrócili z „nieludzkiej ziemi” oddali hołd przedstawiciele Stowarzyszenia Pamięci Zesłanych na Sybir, Zespołu Szkół nr 2 im. Sybiraków i radni Nowego Sącza.
- Pragniemy przypomnieć tę niezwykłą datę. Datę która kosztowała tysiące istnień ludzkich, a wielu tysiącom odebrała prawo do normalnego życia i poczucia godności – powiedziała „Sądeczaninowi” - Antonina Dzikowska, prezes Stowarzyszenia Pamięci Zesłanych na Sybir.
Ludzi, którzy wrócili z „nieludzkiej ziemi” jest coraz mniej. Większość z nich nie chce się dzielić tym, co przeżyli na Syberii. Wspomnienia są zbyt straszne i bardzo bolesne. Z każdym rokiem grono Sybiraków maleje. Odchodzą.
Stowarzyszenie Pamięci Zesłanych na Sybir oraz Zespół Szkół nr 2 im. Sybiraków realizują zadania, które mają zachować pamięć o historii Golgoty Wschodu i przekazywać tę wiedze młodemu pokoleniu.
- Kiedy reaktywowano, w 1990 roku, Związek Sybiraków w Nowym Sączu zapisało się 183 Sybiraków – dodaje Antonina Dzikowska. - Obecnie związek liczy 34 osoby - 16 w Nowym Sączu, 8 w powiecie sądeckim i 10 w Gorlicach i powiecie gorlickim.
[email protected], fot. Renata Skowron.