Stary Sącz: zamiast montować progi zwalniające trzeba postawić veto ciężarówkom
Zobacz też: Stary Sącz: zobacz kto może starać się o dożywianie dziecka w szkole
22 Stycznia to jedna z tych ulic w Starym Sącz, na których kierowcy mało kiedy przestrzegają ograniczenia prędkości. To powód, dla którego jest tu niebezpiecznie i nie raz piesi mieli prawo czuć się zagrożeni. Dlatego za pośrednictwem radnego Sławomira Szczepaniaka, który jest przewodniczącym zarządu osiedla Śródmieście złożyli wniosek, by na wysokości domów o numerach 8 i 10 zainstalować progi zwalniające.
Co na to władze gminy? Burmistrz Jacek Lelek z miejsca zastrzega, że gmina progów w tym miejscu zainstalować nie może i wynika to z konkretnych przepisów a dokładniej z rozporządzenia ministra Infrastruktury. – Biorąc pod uwagę lokalizację przedmiotowej drogi to jest wzniesienie, łuki jak i liczne skrzyżowania obecność progu zwalniającego może powodować zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowe – tłumaczy samorządowiec.
Zobacz też: Stary Sącz: radni uchwalili dopłaty, ale i tak od maja woda i ścieki zdrożeją
W zamian jednak Lelek proponuje inne rozwiązanie. – Mając na uwadze bezpieczeństwo mieszkańców Starego Sącza oraz potrzeby zminimalizowania hałasu, przeanalizowana zostanie możliwość wprowadzenia zmiany organizacji ruchu na 22 Stycznia poprzez wyłączenie z ruchu samochodów ciężarowych na odcinku od ulicy Sobieskiego do skrzyżowania z ulicą Magazynową – obrazuje burmistrz.
Czy ta propozycja zadowoli zainteresowanych? Sławomir Szczepaniak nie chce przesądzać. – Samochody osobowe, które pędzą tędy z góry nie mają możliwości wyhamować na czas przed pieszym, ale ciężarówki na kostce brukowej rzeczywiście mocno tu hałasują. Inna rzecz, że auta ciężarowe nie powinny tu wcale wjeżdżać, tylko skręcać w Magazynową – komentuje.
Do tematu wrócimy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ
ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info